Korona Bieszczadów zdobyta!

Koronę Bieszczadów zaproponował oddział PTTK w Sanoku w 2017 r. Tworzy ją 15 szczytów z najwyższą Tarnicą na czele (1346 m n.p.m.). Wszystkie je znam, na niektóre wchodziłem wielokrotnie, z jednym jednak wyjątkiem: Hyrlata (1103 m n.p.m.) koło Cisnej. Jak się dziś okazało, zielony szlak wiodący na szczyt jest bardzo ładny, choć odchudzający. Od Żubraczego na Hyrlatą mamy nieco ponad 400 m przewyższenia, z czego 300 odrabiamy zaraz na samym początku: cały czas ostro w górę, nie ma zmiłuj. Ale potem jest już łagodniej, pojawiają się widokowe polany. Całkowicie oczarowała mnie Wielka Polana, już pod samą Hyrlatą, rozległe widoki i to na oba boki! Sama Hyrlata też fascynująca, to jedna z najlepszych w Bieszczadach miejscówek na jagody! A turystów tu niewielu… nadal…

Rivendell

Alpy Berneńskie, Szwajcaria, lato 2019 r. Dolina nosi nazwę Lauterbrunnen i znajduje się w okolicy Wengen. Dla J.R.R. Tolkiena, twórcy Władcy pierścieni, to właśnie to miejsce stanowiło pierwowzór siedziby elfów Rivendell. I coś w tym jest. Dolina otoczona jest monumentalnymi skałami, z których spływa na przestrzeni kilku kilometrów cała seria wysokich wodospadów. Zdjęcie wykonałem z przeciwległej strony doliny, z podejścia na Leiterhorn. Wodospady widać było całkiem nieźle, a mgły dodawały im faktycznie iście tolkienowskiej magii. Tak mi się skojarzyło na ten Nowy Rok… Wczoraj Drużyna pierścienia, dziś Dwie wieże, jutro Powrót króla… Trzy dni, trzy filmy.

Eiger

Góry są piękne nie tylko wtedy, gdy mamy piękną widoczność i krystalicznie czyste powietrze. Niezwykłego majestatu i tajemnicy potrafią im dodać niedoskonałości, takie jak chmury czy mgła. Na zdjęciu Eiger (3970 m n.p.m.) w szwajcarskich Alpach Berneńskich. Wakacje 2019 r. Dzień po wspinaczce.

Nowy rekord

Mimo dynamicznej pogody udało się dość znacząco, bo o ponad 0,5 km, pobić nasz dotychczasowy rekord wysokości wspinaczki. Na stokach Eigeru w szwajcarskich Alpach wspięliśmy się bowiem na wysokość 3673 m n.p.m. Byłoby więcej, ale zbliżało się prognozowane załamanie pogody, więc trzeba było już schodzić. I tak było pięknie! Na zdjęciu fragment panoramy z podejścia, w stronę lodowca.

Cergowa

Beskid Niski. W dolinach wiosna, ale na górze nadal trzyma zima. Dojście na Cergową z Dukli trudne – po błocie, śniegu i lodzie, ale warto. Na szczycie stoi wysoka i solidna wieża widokowa. Fragment panoramy z niej się roztaczającej na zdjęciu.

Beskid Niski. W dolinach wiosna, ale na górze nadal trzyma zima. Dojście na Cergową z Dukli trudne – po błocie, śniegu i lodzie, ale warto. Na szczycie stoi wysoka i solidna wieża widokowa. Fragment panoramy z niej się roztaczającej na zdjęciu.