Sylwia Grzeszczak w Piaskach

Ci, którzy znają mnie z muzycznej strony (pozdrawiam osoby pamiętające moje programy radiowe) pewnie się nie zdziwią, że zamiast meczu piłkarskiej reprezentacji w TV wybrałem koncert live. Jak się okazało – słusznie! Piłkarze dali totalną plamę. Tymczasem w Piaskach wystąpiła Sylwia Grzeszczak. Koncert był przecudnej urody: Cieszmy się z małych rzeczy, wzór na szczęście w … Czytaj dalej „Sylwia Grzeszczak w Piaskach”

Ci, którzy znają mnie z muzycznej strony (pozdrawiam osoby pamiętające moje programy radiowe) pewnie się nie zdziwią, że zamiast meczu piłkarskiej reprezentacji w TV wybrałem koncert live. Jak się okazało – słusznie! Piłkarze dali totalną plamę.

Tymczasem w Piaskach wystąpiła Sylwia Grzeszczak. Koncert był przecudnej urody: Cieszmy się z małych rzeczy, wzór na szczęście w nich zapisany jest. Ileż w tych kilku słowach jest prawdy! A nie zabrakło też innych przebojów, włącznie z najnowszym singlem Dobre myśli. Świetnie wypadła też akustyczna wersja Snu o przyszłości. Aż trudno mi uwierzyć, że to był dopiero pierwszy koncert Sylwii Grzeszczak, na którym byłem, tak się jakoś złożyło. Pierwszy, ale na pewno nie ostatni.

Budujemy nasz dom na piasku, cena nie gra roli dziś, kupiliśmy prawie wszystko, ale wciąż nie mamy nic. Chcę pozbierać znowu myśli, słyszeć bicie naszych serc, widzieć ile szczęścia w sobie kryje każda mała rzecz. Cieszmy się z małych rzeczy,  wzór na szczęście w nich zapisany jest (!!!)

Cugowscy Zaklęty Krąg w Lublinie

Zaklęty Krąg to jedna z najlepszych płyt rockowych ostatnich lat. Bardzo byłem ciekaw, jak te piosenki zabrzmią na żywo, a że finałowy koncert trasy wypadł w Lublinie, decyzja o nabyciu biletów była oczywista. No i nie zawiodłem się.

Zaklęty Krąg to jedna z najlepszych płyt rockowych ostatnich lat. Bardzo byłem ciekaw, jak te piosenki zabrzmią na żywo, a że finałowy koncert trasy wypadł w Lublinie, decyzja o nabyciu biletów była oczywista. No i nie zawiodłem się. Czytaj dalej „Cugowscy Zaklęty Krąg w Lublinie”

Lady Pank symfonicznie 2018

Lady Pank symfonicznie to projekt wyjątkowo udany. Byłem na jubileuszowym koncercie na 30. lecie zespołu w warszawskiej Sali Kongresowej 29 listopada 2012 r. Jego spore fragmenty (przekładane nagraniami z analogicznego koncertu z katowickiego Spodka) ukazały się potem na oficjalnym podwójnym CD Lady Pank Symfonicznie. Miło mieć na półce płytkę z koncertu, na którym się było … Czytaj dalej „Lady Pank symfonicznie 2018”

Lady Pank symfonicznie to projekt wyjątkowo udany. Byłem na jubileuszowym koncercie na 30. lecie zespołu w warszawskiej Sali Kongresowej 29 listopada 2012 r. Jego spore fragmenty (przekładane nagraniami z analogicznego koncertu z katowickiego Spodka) ukazały się potem na oficjalnym podwójnym CD Lady Pank Symfonicznie. Miło mieć na półce płytkę z koncertu, na którym się było osobiście.

Czytaj dalej „Lady Pank symfonicznie 2018”

Depeche Mode w Polsce 2018

To był mój drugi koncert Depeche Mode. Pierwszy miał miejsce na Stadionie Narodowym w Warszawie 25 lipca 2013 r. Wtedy nagłośnienie było perfekcyjne (a to wielka sztuka dobrze nagłośnić Narodowy, polegli tu nawet akustycy Paula McCartney’a), teraz nieco gorsze. Fanom nie przeszkadzało.

To był mój drugi koncert Depeche Mode. Pierwszy miał miejsce na Stadionie Narodowym w Warszawie 25 lipca 2013 r. Wtedy nagłośnienie było perfekcyjne (a to wielka sztuka dobrze nagłośnić Narodowy, polegli tu nawet akustycy Paula McCartney’a), teraz nieco gorsze. Fanom nie przeszkadzało.

Czytaj dalej „Depeche Mode w Polsce 2018”

Queen w Łodzi

Queen to był (jest) zespół wyjątkowy. Wydawało się, że śmierć niezwykłego wokalisty Freddiego Mercurego w listopadzie 1991 r. zamknie ten rozdział w historii rocka. Tak się jednak nie stało. W ostatnich latach zespół powrócił do intensywnego koncertowania. Nowym wokalistą został Adam Lambert – i był to strzał w dziesiątkę. To bardzo inteligentny facet, który szczęśliwie … Czytaj dalej „Queen w Łodzi”

Queen to był (jest) zespół wyjątkowy. Wydawało się, że śmierć niezwykłego wokalisty Freddiego Mercurego w listopadzie 1991 r. zamknie ten rozdział w historii rocka. Tak się jednak nie stało.

W ostatnich latach zespół powrócił do intensywnego koncertowania. Nowym wokalistą został Adam Lambert – i był to strzał w dziesiątkę. To bardzo inteligentny facet, który szczęśliwie nawet nie próbuje naśladować Freddiego. Adam znalazł swój (udany!) sposób na legendarne utwory, ma świetny głos, a na scenie czuje się ‘jak ryba w wodzie’. Przekonałem się o tym osobiście wyruszając listopadową nocą (6 XI 2017) na koncert do łódzkiej Atlas Areny. Czytaj dalej „Queen w Łodzi”

Sting w Warszawie 2017

The Police to zawsze był dla mnie zespół wyjątkowy. Nie dziwi więc, że choć byłem na wielu wydarzeniach muzycznych to numerem 1 pozostaje koncert The Police w Chorzowie z 26 czerwca 2008 r. Siłą rzeczy lubię także Stinga. Cieszę się, że po płytach z muzyką średniowieczną (The Labirynth) i zimową (If on the winter’ night) … Czytaj dalej „Sting w Warszawie 2017”

The Police to zawsze był dla mnie zespół wyjątkowy. Nie dziwi więc, że choć byłem na wielu wydarzeniach muzycznych to numerem 1 pozostaje koncert The Police w Chorzowie z 26 czerwca 2008 r. Siłą rzeczy lubię także Stinga. Cieszę się, że po płytach z muzyką średniowieczną (The Labirynth) i zimową (If on the winter’ night) artysta powrócił do rockowo-popowej stylistyki.Koncert na warszawskim Torwarze odbył się 27 marca 2017 r.  Czytaj dalej „Sting w Warszawie 2017”

John Mayall w Warszawie 2017

John Mayall to legenda bluesa i do tego muzyk o niezwykłej wręcz żywotności. Mimo 84 lat nadal dużo koncertuje, dając czasem nawet po dwa koncerty dziennie. Na marcowy występ w klubie Stodoła (3.03.2017) stawił się komplet widzów.

John Mayall to legenda bluesa i do tego muzyk o niezwykłej wręcz żywotności. Mimo 84 lat nadal dużo koncertuje, dając czasem nawet po dwa koncerty dziennie. Na marcowy występ w klubie Stodoła (3.03.2017) stawił się komplet widzów. Czytaj dalej „John Mayall w Warszawie 2017”

Jean Michel Jarre w Katowicach 2016

Choć generalnie uważam, że w kwestii muzyki nie wynaleziono nic bardziej genialnego, jak gitarę, bas i perkusję (patrz: The Police), to jednak słucham bardzo różnorodnej muzy. Stąd moja obecność na koncercie Jean Michel Jarre’a, który odbył się 6 listopada 2016 r. w katowickim Spodku.

Choć generalnie uważam, że w kwestii muzyki nie wynaleziono nic bardziej genialnego, jak gitarę, bas i perkusję (patrz: The Police), to jednak słucham bardzo różnorodnej muzy. Stąd moja obecność na koncercie Jean Michel Jarre’a, który odbył się 6 listopada 2016 r. w katowickim Spodku. Czytaj dalej „Jean Michel Jarre w Katowicach 2016”