Linię kolejową Rejowiec – Susiec – Bełżec zbudowali w 1916 r. Austriacy. Na jej trasie konieczne było postawienie wielu mostów, które pierwotnie były drewniane. W Internecie, w kilku wersjach, można odnaleźć zdjęcie (Österreichische Staatsarchiv), które zamieszczam także poniżej.
Według oryginalnego podpisu z sterreichische Staatsarchiv to Susiec, brücke, holzprov, bei station, czyli most drewniany na stacji Susiec. Na torach, po prawej stronie, widać austriackich żołnierzy, a sam most wygląda na świeżo oddany do użytku, czyli zdjęcie wykonano najprawdopodobniej w 1916 r.
Zaciekawiło mnie, gdzie dokładnie ten most mógł zostać postawiony. Już na wstępie wyeliminowałem odcinek prowadzący na zach. od stacji, bo trasa kolejowa prowadzi tam w dolinie po terenie generalnie dość płaskim. Bardziej obiecująco wygląda kierunek wsch. Tak też sugerował Wiktor Jarosz z Suśca, z którym wybrałem się na tę wycieczkę.
Zaraz za stacją Susiec tory opadają w dół wprowadzając na nieco wyższy nasyp. Nie jest on jednak tak wysoki, jak most z archiwalnego zdjęcia.
Ale dalej sytuacja się zmienia. Te zawijasy sugerują całkiem sporą zmianę wysokości. Linia wspina się tu do góry.
Konsekwentnie zwiększa się też wysokość nasypu. Gdzieś tu zaczynał się więc most.
Kolejna fotografia pokazuje miejsce, gdzie nasyp staje się na tyle wysoki, że z dołu nie widać już nawet prowadzących po nim torów.
Nieco dalej znajduje się obecny metalowy most na potoku Łosinieckim.
Następnie nasyp wypłyca się i już prawie na poziomie gruntu przecina szosę Susiec – Tomaszów Lubelski. Dawny most kończył się gdzieś pomiędzy tym nowym a szosą, przecinał więc faktycznie dość rozległą dolinę potoku Łosinieckiego. Na archiwalnym zdjęciu nie widać wody, ale też dostępne ujęcie nie obejmuje całej konstrukcji mostu. W każdym razie w pobliżu stacji Susiec jest tylko jedno pasujące miejsce.
Nie można jednak wykluczyć, że podpis pod archiwalnym zdjęciem nie do końca jest prawdziwy. Zdjęcie datowane jest na 1916 r. Pierwszy dostępny wykaz mostów na tej trasie dostępny jest z 1920 r. (przekazał mi go Jarosław Szczuryk vel Szczerba). Drewniane mosty po kilku latach eksploatacji istniały nadal, przy czym ten za stacją Susiec miał mieć już tylko 28 m. Co ciekawe, umiejscowienie go według wykazu nie jest precyzyjne. Podano tam bowiem informację: 108 km (licząc od Rejowca) przed stacją Maziły, 28 m długości, prowizoryczny, drewniany. W rzeczywistości 108 km wypada tuż co za stacją Susiec, w rejonie współczesnego metalowego mostu na potoku Łosinieckim (do Maził stąd jeszcze 4 km). Niemniej, most ze starego zdjęcia jest ewidentnie dłuższy niż 28 m! Być może w międzyczasie go skrócono, wydłużając i powiększając nasyp, tylko czy była taka potrzeba po ledwie 4 latach od budowy? Być może podpis pod starym zdjęciem jest także nieprecyzyjny. Najbliższy dłuższy drewniany most w 1920 r. znajdował się w dolinie Sopotu w Nowinach, w km 98 szlaku kolejowego. Właściwie były to dwa mosty, jeden o długości 92,5 m, drugi 36,3 m. Ten liczący prawie 100 m by pasował, a odległość od stacji Susiec wynosi 10 km, więc nie jest daleko. Obecnie jednak już go nie ma, bo został zastąpiony przez nasyp… Utrzymywany, przy czym dziś metalowy, jest tylko ten krótszy most, postawiony bezpośrednio nad wodami Sopotu (na zdjęciu poniżej).
Niezależnie od tego, czy most z archiwalnego zdjęcia faktycznie zbudowano przy stacji Susiec, czy w pobliskich Nowinach, nie zmienia to faktu, że drewniany most kolejowy w Suścu bez wątpienia istniał, co najwyżej był krótszy.
Czerwiec 2018