Miło mi podzielić się moją radością związaną z tym, że wczoraj miał miejsce mój roztoczański rajd turystyczny nr 600. Aktualna statystyka jest następująca: spędziłem 937 dni Roztoczu (dominują rajdy jednodniowe), pokonując turystycznie (pieszo, rowerem, kajakiem) 16 281 km, korzystając w tym czasie z 665 roztoczańskich pociągów, którymi przejechałem 69 132 km. Kilometrów pokonanych autobusami i samochodami nie zliczę. No to zaczynamy kolejną setkę!
Kategoria: Lasy Janowskie
Taki klimacik
Jeden z bezimiennych – a zarazem pełnych uroku – potoczków zasilających rzekę Branew w rejonie Porytowego Wzgórza w Lasach Janowskich. Ta smuga światła to wieczorne słoneczko przedzierające się pomiędzy drzewami.
Kolejka wąskotorowa
Po kolejce w Lasach Janowskich pozostał tabor eksponowany przed siedzibą nadleśnictwa w Janowie Lubelskim, liczne mostki, a tu i ówdzie także podkłady i śruby. No i oczywiście sama trasa. Te pełne uroku kolejowe leśne tunele są nadal generalnie dobrze widoczne w terenie. Na zdjęciu okolice Porytowego Wzgórza. 29 stycznia 2011 r.
Po kolejce w Lasach Janowskich pozostał tabor eksponowany przed siedzibą nadleśnictwa w Janowie Lubelskim, liczne mostki, a tu i ówdzie także podkłady i śruby. No i oczywiście sama trasa. Te pełne uroku kolejowe leśne tunele są nadal generalnie dobrze widoczne w terenie. Na zdjęciu okolice Porytowego Wzgórza. 29 stycznia 2011 r.
Muzeum fotografii w Janowie Lubelskim
Muzeum fotografii pana Antoniego Florczaka w Janowie Lubelskim to miejsce niezwykłe. Zobaczyć w nim można imponującą kolekcję starych aparatów, zdjęć i albumów, w tym działający fotoplastykon. Muzeum oferuje także lekcje (bynajmniej nie tylko dla dzieci), na których można poznać profesjonalne studio fotograficzne, a także tradycyjną ciemnię fotograficzną (uczestnicy własnoręcznie wykonują odbitki). Byłem, widziałem, polecam!
Muzeum fotografii pana Antoniego Florczaka w Janowie Lubelskim to miejsce niezwykłe. Zobaczyć w nim można imponującą kolekcję starych aparatów, zdjęć i albumów, w tym działający fotoplastykon. Muzeum oferuje także lekcje (bynajmniej nie tylko dla dzieci), na których można poznać profesjonalne studio fotograficzne, a także tradycyjną ciemnię fotograficzną (uczestnicy własnoręcznie wykonują odbitki). Byłem, widziałem, polecam!
Metafizyka konia
W Lasach Janowskich, w Szklarni, Paweł Rydzewski na skraju ostoi konika polskiego wypatrzył znak z napisem: wejście za ogrodzenie grozi ugryzieniem i kopnięciem. W moim przypadku z końmi to nigdy nie miałem problemów, co innego psy. Ale pociągnijmy ten klimat. Tym razem Polesie i okolice wsi Lipniak. Oryginalny napis to oczywiście nie koń wierzchni ale … Czytaj dalej „Metafizyka konia”
W Lasach Janowskich, w Szklarni, Paweł Rydzewski na skraju ostoi konika polskiego wypatrzył znak z napisem: wejście za ogrodzenie grozi ugryzieniem i kopnięciem. W moim przypadku z końmi to nigdy nie miałem problemów, co innego psy. Ale pociągnijmy ten klimat. Tym razem Polesie i okolice wsi Lipniak. Oryginalny napis to oczywiście nie koń wierzchni ale koniec nawierzchni. Ale w tym koniu jest jakaś metafizyka, bo tuż co obok przebiega szlak konny właśnie.
Nowy odcinek szlaku Green Velo: Lasy Janowskie
Choć szlak Green Velo został już dawno ukończony, ciągle pojawiają się nowe szlaki boczne. Tym razem prezentuję trasę Janów Lubelski – Ciosmy/Jarocin, wiodąca przez Lasy Janowskie, m.in. przez Kruczek, Szklarnię Momoty Dolne i Górne (na zdjęciu). Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo cz III: Lasy Janowskie, 2017
Choć szlak Green Velo został już dawno ukończony, ciągle pojawiają się nowe szlaki boczne. Tym razem prezentuję trasę Janów Lubelski – Ciosmy/Jarocin, wiodąca przez Lasy Janowskie, m.in. przez Kruczek, Szklarnię Momoty Dolne i Górne (na zdjęciu).
Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo cz III: Lasy Janowskie, 2017