600 rajdów po Roztoczu

Miło mi podzielić się moją radością związaną z tym, że wczoraj miał miejsce mój roztoczański rajd turystyczny nr 600. Aktualna statystyka jest następująca: spędziłem 937 dni Roztoczu (dominują rajdy jednodniowe), pokonując turystycznie (pieszo, rowerem, kajakiem) 16 281 km, korzystając w tym czasie z 665 roztoczańskich pociągów, którymi przejechałem 69 132 km. Kilometrów pokonanych autobusami i samochodami nie zliczę. No to zaczynamy kolejną setkę!

Nowe aktualizacje do moich przewodników

Z radością informuję, że po trzyletniej przerwie udało mi się w końcu przygotować nowe aktualizacje do moich przewodników. Dużo się w terenie zmieniło!

Aktualizacja do przewodnika Internetowego: Tydzień na Roztoczu

Aktualizacja do przewodnika Internetowego: Na Roztocze koleją

Aktualizacja do tradycyjnego przewodnika wydawnictwa Rewasz: Roztocze

Zimą koleją przez Roztocze

Ostatni raz zimą koleją przez Roztocze jechałem 17 lutego 2009 r. (przejazd Zamość – Bełżec – Jarosław – Rozwadów – Lublin). Jesienią tego samego roku zlikwidowano wszystkie pociągi, a wprowadzone później szynobusy na Roztocze zaglądały już tylko w majówkę i wakacje. 2 lutego 2024 r. powróciły codzienne całoroczne połączenia do Bełżca.

Ciekawe to było wrażenie ponownie jechać pociągiem przez Roztocze zimą, po przerwie wynoszącej aż 15 lat! A przejazd był wręcz bajkowy: sporo śniegu, od czasu do czasu magiczne mgły.

Przy okazji zaktualizowałem mój internetowy kolejowy przewodnik. Pojawiła się wszak w rozkładzie nowa stacja Żurawnica.
https://roztocze24.info/?page_id=810

Singletrack Józefów

Trasa niezwykłej urody, choć – wbrew napisowi łatwa na reklamującej ją tablicy – jest trudna, ale warto! Bardzo dużo stromych podjazdów i zjazdów wśród pięknych lasów! Zupełnie się tego nie spodziewałem po tym niby płaskim puszczańskim terenie. Cudne są wyjątkowo licznie nagromadzone kamienie i duży kamieniołom! Trasę przygotowały Lasy Państwowe. Więcej o szlaku:

https://roztocze24.info/?page_id=8081

Rajd nr 555

Tak się jakoś pięknie zdarzyło, że dziś przytrafił się mój roztoczański rajd o oryginalnym numerze 555, czyli pojechałem na Roztocze po raz pięćset pięćdziesiąty piąty. Dokładnie tak! Ozdobą rajdu był przejazd eleganckim klimatyzowanym lubelskim szynobusem roztoczańską linią kolejową w niebanalnej relacji Szczebrzeszyn – Zwierzyniec – Susiec – Horyniec – Nowa Grobla. 128 km. Lato w pełni, przejazd wyjątkowej urody i w słońcu, gorąco POLECAM! Ta linia to wielka, a zarazem niedoceniania trasa! Morze lasów na przemian z rozległymi widokami! Szkoda tylko, że stację Dziewięcierz wyłączono z ruchu. Niby w środku głuszy, ale zarazem blisko z niej do wielu ciekawych miejsc – i to nawet z buta. Za to przechodzący front burzowy okazał się dziś w miarę łaskawy, więc zaplanowane zwiedzanie też się udało!