Na Roztocze koleją, czyli co ciekawego można zobaczyć z okien pociągu – przewodnik po trasie kolejowej Lublin – Rejowiec – Bełżec – Hrebenne – Lubaczów, 2000, 2004

27 stron (w II wydaniu 39 stron), Lublin 2000, 2004

Ze wstępu: koleją po Roztoczu? Czemu nie. Linia ta jest wszak ciekawa krajobrazowo, przebiega przez dzikie uroczyska, a w pobliżu odnaleźć można wiele zabytków. Poza tym jej przebieg sprzyja wyprawom, niemal wszystkie stacje powiązane są ze szlakami turystycznymi. Szkoda tylko, że pociągów tu coraz mniej, ale – dopóki jeżdżą – warto z nich skorzystać. Muszę to dodać, że na Roztocze po raz pierwszy przyjechałem właśnie pociągiem i sentyment do tego środka komunikacji pozostał do dziś.

Nakład każdego z wydań to tylko po 3 egzemplarze!