Szlaki turystyczne podlegają ciągłym zmianom. Jedne są kasowane, inne pozostają, ale następują korekty ich przebiegu. Pojawiają się też ciągle nowe szlaki. Wędrując nimi zawsze pamiętajmy o znakarzach. Bez ich pracy turystyczne wędrowanie byłoby znacznie trudniejsze. Poniżej znajdziecie informacje o najważniejszych – moich zdaniem – zmianach na szlakach turystycznych Roztocza (pełna lista znacznie przekraczałaby objętość tego serwisu). Wybór ten ma jedynie charakter ciekawostki, dlatego też poniższe opisy nie mają charakteru przewodnikowego i nie zawierają szczegółowych informacji o przebiegu szlaków.
Szlaki, które uległy zatarciu w terenie ostatnich latach
Szlak rowerowy Sztolnie na wzgórzu Hołda w okolicy Krasnobrodu, znakowany docelowo kolorem czarnym. Szczegółowy przebieg: Krasnobród – rez. Św. Roch – Lasowce – Stanisławów – Kolonia Husiny – Krasnobród. Podstawowa długość szlaku: 50 km. Uwaga! Brak typowego oznakowania. Oryginalnie były to jedynie drewniane tablice kierunkowe w miejscach skrętu (niestety nie wszędzie), czyli raz na kilka km. Obecnie szlak uległ zatarciu w terenie, ale jest zaznaczany na mapach i można go odtworzyć. Na trasie dominują ogólnie dostępne szosy, natomiast na odcinku Husiny – Krasnobród, bardzo dużo piachu. Szlak opisany w moim przewodniku Roztocze Polskie i Ukraińskie (2009 r.), a także w przewodniku : Krasnobród – serce Roztocza (2005 r.).
Szlak rowerowy Na Figrarnię w okolicy Krasnobrodu, znakowany kolorem czerwonym. Szczegółowy przebieg: Krasnobród Podzamek – Nowa Wieś – Krasnobród Podklasztor – leśniczówka Zielone – Łuszczacz – Róża – Krasnobród. Podstawowa długość szlaku: 25 km. Obecnie szlak uległ zatarciu w terenie, ale jest zaznaczany na mapach i można go odtworzyć. Jest to pętla wokół Krasnobrodu, najciekawszy fragment wiedzie utwardzaną drogą przez piękne lasy na odcinku: leśniczówka Zielone – Łuszczacz. Szlak opisany w moim przewodniku Roztocze Polskie i Ukraińskie (2009 r.), a także w przewodniku Krasnobród – serce Roztocza (2005 r.).
Szlak rowerowy Pętla Jakubowicka w okolicy Krasnobrodu, znakowany kolorem niebieskim. Szczegółowy przebieg: Krasnobród – rezerwat Św. Roch – Hutki – uroczysko Belfont – Krasnobród. Podstawowa długość szlaku: 17 km. Kolejna pętla wokół Krasnobrodu, najciekawszy fragment to przejazd przez lasy rezerwatu Św. Roch i uroczysko Belfont. Obecnie szlak uległ zatarciu w terenie, ale jest zaznaczany na mapach i można go odtworzyć. Uwaga! Część jego trasy pokrywa się z także niebieskim i profesjonalnie wyznakowanym szlakiem rowerowym Zwierzyniec – Krasnobród – Majdan Sopocki. Trasa opisana w moim przewodniku Roztocze Polskie i Ukraińskie (2009 r.), a także w przewodniku Krasnobród – serce Roztocza (2005 r.).
Szlak rowerowy powiatu stalowowolskiego w Lasach Janowskich, znakowany kolorem zielonym. Szczegółowy przebieg: (Wrzawy) Pniów – Zaklików – Lipa – Szwedy – Stalowa Wola (Pysznica). Podstawowa długość szlaku: ok. 55 km. Szlak wyprowadza z doliny Sanu (wieś Wrzawy) w Lasy Lipskie, dalej wiedzie zachodnią częścią Lasów Janowskich, doprowadzając ponownie do doliny Sanu w okolicy Stalowej Woli. Interesujący krajobrazowo, a zarazem dość łatwy. Problemem może być także przekroczenie Sanu we Wrzawach. Mostu tu nie ma, prom nie działa, czasem możliwa jest przeprawa łódką. Dlatego lepiej startować nieco dalej w Pniowie, bez konieczności przeprawy przez San.
Obecnie szlak uległ zatarciu w terenie, ale jest zaznaczany na mapach i można go odtworzyć.
Pieszy szlak dojściowy Nowiny (dawna stacja kolejowa) – Majdan Sopocki (zalew), znakowany kolorem żółtym. Podstawowa długość szlaku: 2 km.
Szlak umożliwiał dotarcie nad zalew w Majdanie Sopockim ze stacji kolejowej Nowiny. Nie będzie jednak odnawiany, bowiem lokalizację stacji Nowiny zmieniono.
Ścieżka dydaktyczna w rejonie Potoczka k. Adamowa, znakowana kolorem niebieskim. Szczegółowy przebieg: Potoczek – Kolonia Grabnik – Potoczek. Podstawowa długość szlaku: 10 km. Trasa całkowicie zatarta w terenie i choć zaznaczana na mapach praktycznie niemożliwa do odtworzenia.
Ścieżka dydaktyczna w rejonie Bondyrza, znakowana kolorem niebieskim .
Szczegółowy przebieg: Bondyrz – wzgórze Kotula – Guciów – Bondyrz. Podstawowa długość szlaku: 10 km. Trasa całkowicie zatarta w terenie i choć zaznaczana na mapach praktycznie niemożliwa do odtworzenia.
Szlaki skasowane dawniej
Główny szlak Roztocza Zwierzyniec – Susiec, znakowany kolorem czerwonym. O tym szlaku wspomina Maria Bonkowicz w przewodniku Roztocze Lubelskie z 1955 r. Przebieg trasy: Zwierzyniec – Tartaczna Góra – Obrocz – gajówka Czerkies – Stara Huta – Senderki – stacja Krasnobród (teraz Józefów Roztoczański) – Majdan Kasztelański – Górecko Stare – Rezerwat Szum – Górecko Kościelne – Góra Brzezińska – Józefów. Szlak w pierwotnej postaci już nie istnieje, ale jego trasa jest możliwa do odtworzenia. Z centrum Zwierzyńca na Tartaczną Górę wejdziemy za znakami niebieskimi (biało-niebieskie kwadraty) ścieżki spacerowej. Stamtąd za znakami zielonymi szlaku im. A. Wachniewskiej nieopodal zalewu Rudka dotrzemy do znaków niebieskich szlaku Centralnego. Za nimi w lewo do Obroczy. Dalej szlak prowadził przez teren obecnego Roztoczańskiego Parku Narodowego piaszczystą drogą Obrocz – Lasowce. Sporą część tej drogi wykorzystywała niegdyś jedna z wcześniejszych wersji szlaku niebieskiego, obecnie jednak wędrować nią nie wolno. Przejdziemy więc za obecną wersją szlaku niebieskiego, prowadzącą nieco dalej na północ. Dalej stary przebieg szlaku łączy się z nowym. Wędrujemy za znakami niebieskimi przez Starą Hutę do wsi Potok Senderki. Na jej skraju – na południe – odbiega szlak zielony, my jednak schodzimy w dół, dalej za znakami niebieskimi. Tam w prawo odbiega szeroka piaszczysta droga. Udajemy się nią, tędy prowadził nie tylko skasowany szlak czerwony, ale później także szlak czarny łącznikowy do Górecka Starego (który także skasowano). Jego trasa doprowadza do szosy i dalej za nią, obok stacji Józefów Roztoczański i wsi Majdan Kasztelański. Już w pobliżu wsi Górecko Stare schodziło się z asfaltu na szeroką piaszczystą drogę leśną w prawo, potem skręt w lewo i już jesteśmy w Górecku Starym. Dalej znaki czerwone szlaku Krawędziowego. Odcinek Górecko Stare – Józefów jest już niemal identyczny w dawnej wersji Szlaku głównego Roztocza, jak i w wersji obecnej szlaku Krawędziowego. Drobne różnice odnoszą się do okolic obecnego rezerwatu Szum i samej końcówki szlaku w okolicy Józefowa.
Szlak Horyniec – Krągły Goraj, znakowany kolorem zielonym. Szlak wspominany w przewodniku Włodzimierza Czarneckiego i Konstantego Kopfa Przez Ziemię Lubaczowską z 1962 r. Sądząc z opisu, prowadził on niemal identyczną trasą jak pierwsza wersja szlaku Im. Brata Alberta na odcinku Horyniec – Monastyr (różnica: szlak ten prowadził w okolicy wsi Moczary dnem wąwozu, obecnie go omija), za Monastyrem idziemy pątniczą drogą w stronę Huty Lubyckiej (teraz są tu znaki zielone) do rozwidlenia dróg, skąd – dla odmiany – za obecnymi znakami niebieskimi dotrzemy już na Krągły Goraj (skręt w prawo).
Szlak południowy Susiec – Horyniec (wersja z lat 60., znakowany kolorem żółtym. Szlak w tej pierwotnej wersji wspominany w przewodniku Włodzimierza Czarneckiego i Konstantego Kopfa Przez Ziemię Lubaczowską z 1962 r. W owym czasie był to jedyny szlak prowadzący przez Roztocze Południowe (stąd jego nazwa). Ze stacji kolejowej w Suścu szlak południowy prowadził zgodnie z ówczesnym przebiegiem szlaku szumów (niebieski) obok stawu Morskie Oko i drewnianego młyna do potoku Jeleń. Dalej wzdłuż biegu potoku aż do wzniesienia Kościółek (Zamczysko). Za znakami dochodziło się do ujścia Jelenia do Tanwi. Tu – po kładce – przekraczało się Jeleń i wzdłuż biegu Tanwi wędrowało do Szumów w Rebizantach. Tu szlak żółty przechodził na drugi brzeg rzeki i prowadził w okolice mostu w Rebizantach (szosa na Żukow). Następowało rozstanie z niebieskim szlakiem szumów. Dalej wędrowało się już tylko za znakami żółymi szeroką piaszczystą drogą, aż do Narola. Odcinek Rebizanty – Narol jest zachowany do dziś w niemal identycznej formie. Później Lipsko i niewielki fragment szosy prowadzącej w stronę Werchraty. Gdy dochodziło się do polnej drogi wiodącej wzdłuż charakterystycznego szpaleru wierzb, trzeba było skręcić za nią w prawo. Dalej okolice zachowanej szczątkowo wsi Pizuny i nie istniejącej wsi Pawelce. Odcinek trudny orientacyjnie. Szlak prowadził następnie do szosy Narol – Werchrata w Łukawicy, gdzie skręcał w piaszczystą drogę do Huty Lubyckiej. Z Huty (teraz prowadzą tak znaki czerwone szlaku Tomaszów Lubelski – Hrebenne) wędrowało się na siodło pomiędzy Krągłym, a Długim Gorajem – najwyższymi wzniesieniami Polskiego Roztocza. Dalej szlak żółty trawersował stoki Długiego Goraja (obecnie prowadzi tędy szlak niebieski Hrebenne – Horyniec) obok betonowego schronu bojowego z linii Mołotowa. Droga sprowadzał w dół do leśnego duktu, króry doprowadza do szerokiego traktu Monastyr – Huta Lubycka. Szlak żółty skręcał tu w lewo, w kierunku wzgórza Monastyr. Obecnie będzie to fragment szlaku zielonego Narol – Horyniec. W okolicy Monastyru trzeba było skręcić w prawo (przy tej drodze spotkać można stare znaki zielone pierwotnej wersji szlaku Narol – Horyniec, a także (choć nieco głębiej w lesie) stare znaki żółte. Szlak przecinał następnie raz jeszcze szosę Narol – Werchrata (pierwotna wersja zielonego skręcała tu w prawo prowadząc wzdłuż szosy, żółty tylko szosę przecinał). Przed nami jeszcze trochę lasu i wychodzimy na pola dawnej wsi Dahany. Tu skrajem lasu w prawo i już wspinamy się na stoki Wielkiego Działu – jednego z najwyższych wzniesień Roztocza. Z Wielkiego Działu szlak sprowadzał mocno zarośnięta ścieżką (obecnie latem niemal nie do przebycia), a następnie skręcał w prawo – wiodąc do Huty Starej. Za wsią skręt w lewo w piaszczysty dukt prowadzący do obecnej stadniny koni Polanka Horyniecka. Tu kolejny skręt w lewo, w kolejną piaszczystą drogę prowadzącą przez teren dawnej wsi Chmiele. Za lasem napotykamy drogę z kamiennych płyt, tu w prawo. Szlak prowadził wśród bezludzia (do dziś jest tu tak samo) i rozległych pól na południe. Za skrzyżowaniem, utrzymując stał kierunek, zaczyna się wspinaczka na wzgórze, za którym szlak opuszczał dotychczasową drogę i skręcał w prawo. Odcinek trudny orientacyjny, wyraźna początkowo droga dalej zanika. Szlak wiódł do skraju lasu z buczyną karpacką, w pobliżu wejścia w las – potężny buk. Tu łatwiej ze znakami, jest też wyraźny leśny dukt. Prowadzi on do kolejnej drogi, a ta w rejon wzgórza Buczyna. Szlak skręcał na jego szczyt z cmentarzem z okresu I wojny światowej, a dalej sprowadzał do kapliczki postawionej nad źródełkami. W końcowej części trasy napotykamy znaki zielone szlaku Narol – Horyniec, które doprowadzają do Horyńca w identyczny sposób, jak kiedyś szlak żółty.
Szlak południowy Susiec – Horyniec (wersja z lat 70.), znakowany kolorem żółtym. W latach 70. skrócono szlak południowy na odcinku Narol – Wielki Dział. Z Narola wędrowało się na drugi brzeg Tanwi i dalej za szosą przez Jędrzejówkę i Dębiny. Po wejściu w las skręt w lewo, potem wędrówka w skrajnej części lasu do wsi Huta Złomy. Tu za prostopadłą drogą w lewo, do kapliczki św. Huberta. Przy kapliczce spotykamy znaki zielone szlaku Narol – Horyniec, którego przebieg pokrywa się z dawnym szlakiem żółtym (chodzi o omawianą tu jego wersję) na odcinku od kapliczki do szczytu Wielkiego Działu.
Szlak południowy Susiec – Horyniec (późniejsze modyfikacje), znakowany kolorem żółtym. W latach 80. skrócono szlak do odcinka Susiec – Narol i tak zostało do dziś. Zmieniała się natomiast kilka razy trasa pomiędzy Suścem a Rebizantami. Najpierw zrezygnowano ze wspólnego prowadzenia szlaków niebieskiego i żółtego, wiodąc szlak żółty leśną przecinką na skróty. Później – ta wersja obowiązuje obecnie – poprowadzono go nieco dłuższą, ale i ciekawszą trasą, umożliwiającą zobaczenie także największego wodospadu na Jeleniu. Jeżeli chodzi o okolice wsi Rebizanty, to za serią 24 wodospadów i po przekroczeniu szosy i mostu na Tanwi w Rebizantach, szlak skręcał w prawo w las (tak jak teraz niebieski), w pobliżu polanki przeprowadzając po kładce na drugi brzeg do pomnika postawionego w miejscu, gdzie Józef Piłsudski nielegalnie przekraczał granicę zaborów. Obecnie pomnik znajduje się na terenie posesji prywatnej.
Szlak południowy, dodatkowe odcinki Błudek – Susiec i Narol – Rabinówka z połowy lat 90. XX w., znakowane kolorem żółtym. Te trasy funkcjonowały jedynie przez 2 lata. Odcinek Błudek – Susiec zaczynał się przy przystanku PKS w pobliżu cmentarza wojennego w Błudku. Stąd prowadził do stacji PKP Nowiny, a następnie – obok rezerwatu Nowiny – nad zalew w Majdanie Sopockim. Dalej wzdłuż brzegu zalewu prowadził do ruin młyna i – zmieniając kierunek – szlak wiódł już do Suśca przez pola i wąwozy. W końcowym odcinku przechodził przez teren ośrodka wypoczynkowego PKP, doprowadzając na samą stację podziemnym tunelem. Odcinek Narol – Rabinówka prowadził z rynku w Narolu wzdłuż szosy do Bełżca, w okolicy zakrętu schodził nieco w lewo, w wąską asfaltówkę. Szlak doprowadzał w okolice pałacu Łosiów, a dalej wiódł prosto rogą do wsi Podlesina. Za wsią skręt w prawo, aż do osiągnięcia znaków niebieskich szlaku Centralnego Bełżec – Szastarka. Za tymi znakami wędrowało się do szosy w Rabinówce. Szlak niebieski asfaltówkę tylko przecinał, a szlak żółty skręcał w prawo, prowadząc na wzniesienie. Był to ostatni namalowany znak.
Szlak Horyniec – Jarosław, znakowany kolorem żółtym
Bardzo długi szlak, z którego już niewiele zostało. Właściwie jedyny fragment szlaku z zachowanymi znakami odnosi się do odcinka: leśniczówka Czerniakowa Buda – Radawa – Piwoda. Szlak prowadził głównymi leśnymi drogami, ponadto trafiały się odcinki piaszczyste (okolice osady Krzywe, Chrapy – Radawa i w okolicy Piwody), oraz jeden odcinek prawdziwie terenowy i zabagniony na płn.-wsch. od gajówki Chrapy. Pełna trasa szlaku: Horyniec – Krzywe – Dąbrowa – Tymce – Załuże – Dachnów – wzniesienie Horaj – leśniczówka Czerniakowa Buda – leśniczówka Chrapy – Radawa – Piwoda – Wola Szówska – Jarosław. Po latach odnowiono odcinek Jarosław – Radawa, jednak nieco zmieniając jego przebieg.
Szlak łącznikowy Bełżec – Narol, znakowany kolorem czarnym. Szlak skasowany jesienią 2016 r. Turyści jednak nic nie stracili. Na odcinku Bełżec – Brzeziny trasa ta prowadziła razem z czerwonym pieszym szlakiem Wolnościowy (który oczywiście pozostawiono), a na odcinku Brzeziny – Narol przemalowano szlak na kolor żółty, wydłużając w ten sposób przebieg szlaku Południowego Susiec – Narol. Przy okazji zmodyfikowano jego przebieg w Narolu.
Szlak łącznikowy Górecko Stare – Potok Senderki, znakowany kolorem czarnym. Szlak stanowił dogodne, choć umiarkowanie atrakcyjne (dużo szosy) połączenie szlaków krawędziowego i centralnego pomiędzy sobą i z przystankiem kolejowym Józefów Roztoczański. Jego role przejął pobliski zielony pieszy szlak turystyczny im. A. Wachniewskiej.
Szlak Janów Lubelski – Gwizdów – Stalowa Wola, znakowany kolorem niebieskim. Dość tajemniczy szlak, które znaki pojawiają się tu i ówdzie w zachodniej części Lasów Janowskich. Miejscami są to pojedyncze znaki, a miejscami ich dłuższe serie. Przewodniki milczą na ten temat, takoż mapy. Odtwarzanie trasy to zadanie dla cierpliwych. Autor tej strony odtworzył pełną dokumentację szlaku. Wynika z niej, że było to kilka tras zbiegających się w Gwizdowie, niektóre dodatkowo się przecinały. Punkty początkowe zlaku znajdowały się w Polichnie Kraśnickiej (aż do skraju Lasów Janowskich szosa), Janowie Lubelskim, Domostawie (dokładniej w Szwedach) i Stalowej Woli (a w zasadzie to w Brandwicy).
Najważniejsze zmiany w przebiegu szlaków funkcjonujących do dziś
Szlak szumów Susiec – Rebizanty – Susiec. Częstotliwość zmian na tym szlaku jest bardzo duża. Głównie odnosi się to do najbliższych okolic Suśca i pertraktacji między PTTK a prywatnymi właścicielami terenów. Kiedyś wędrowało się obok stawu Morskie Oko i drewnianego młyna wzdłuż całego biegu potoku Jeleń, od jego źródeł do ujścia do rzeki Tanew. Dalej wzdłuż biegu Tanwi (po przeciwnej stronie rzeki w stosunku do obecnego przebiegu szlaku), nad samym jej brzegiem do szumów w Rebizantach. Tu znaki niebieskie – historycznie patrząc – pojawiały się raz z jednej, raz z drugiej strony rzeki, co też wpływało na dalszy przebieg trasy – aż w okolice gajówki Niwka.
Szlak Krawędziowy Zwierzyniec – Susiec. Pomiędzy Góreckiem Starym, a Góreckiem Kościelnym szlak prowadził przez najciekawszą część rezerwatu Szum. W połowie lat 80. szlak został stamtąd wyprowadzony, jednak w 2000 r. pojawiła się ścieżka dydaktyczna (niebieska). Natomiast w okolicy Józefowa szlak prowadził skrajem kamieniołomów. W 1997 r. zrezygnowano z tego odcinka. Nieco dalej, w okolicy Hamerni, szlak prowadził przez rezerwat Czartowe Pole. Po latach wygnania szlak do rezerwatu powrócił, choć z innym przebiegiem (po drugiej stronie rzeki).
Szlak Ziemi Józefowskiej Długi Kąt – Józefów. Szlak pierwotnie prowadził przez leśne uroczyska obok pomników upamiętniających zdarzenia z okresu II wojny światowej. Można było zobaczyć miejsca dawnych baz AK „jedynki”, „dwójki”, „trójki”, oraz BCh nad Sopotem. Obecnie na wniosek nadleśnictwa Józefów – z wymienionych pomników – na szlaku jest już tylko „jedynka”. W okolicy Hamerni, szlak prowadził przez rezerwat Czartowe Pole. Obecnie już go omija, ale w rezerwacie wyznakowano ścieżkę spacerową.
Szlak Centralny Bełżec – Szastarka
Na odcinku Obrocz – okolice Lasowiec wiedzie on obecnie skrajem lasów Roztoczańskiego Parku Narodowego i pól. Niegdyś wchodził głębiej w lasy parku. Wprawdzie także była to jego część skrajna, niemniej tego skraju nie było już ze szlaku widać. Zmiana szlaku nastąpiła na wniosek dyrektora RPN. Kolejne zmiany odnoszą się do okolic Obroczy. W pierwotnej wersji szlak prowadził ze Zwierzyńca szosą (później nad potokiem Świerszcz, przez teren obecnej ostoi konika) do stacji kolejowej Biały Słup (Zwierzyniec Towarowy), za którą trzeba było wędrować dalej wzdłuż szosy, ale tym razem prowadzącej w kierunku Józefowa. Niespodziewanie czekał nas następnie skręt w lewo. Za linią działową wspinaliśmy się na wzgórze docierając do leśnej piaszczystej drogi Obrocz – Lasowce, za którą maszerowaliśmy w okolice Lasowców. Później szosy było mniej, bowiem w okolicy stacji PKP Zwierzyniec Biały Słup szlak szosę opuszczał i wspinał się na widokowe wzgórze, skąd – nieopodal góry Nart – wiódł do wspomnianej piaszczystej drogi Obrocz – Lasowce, prowadząc wzdłuż niej w prawo. Jeżeli chodzi o odcinek Obrocz – Zwierzyniec, to obecna wersja, prowadząca wzdłuż biegu Wieprza, jest najciekawsza.
Szlak im. W. Podobińskiej (dawny rezerwatów) Zamość – Susiec. Najważniejsza zmiana odnosi się do okolic Krasnobrodu. Niegdyś wędrowało się na szczyt widokowej Chełmowej Góry, obecnie maszerujemy szosą u podnóża wzniesienia. Przyczyna – dawne szlakowe zejście ze wzniesienia to obecnie teren posesji prywatnej.
Szlak Walk partyzanckich Lipa – Susiec, pierwotnie czerwono-biało-czerwony. Szlak w latach 80. XX w. przemalowano i podzielono na 2 części. Istotna zmiana odnosi się do trasy Bidaczów – Susiec – Tomaszów Lubelski (znaki czarne). W okolicy wsi Budziarze wędrowało się drogą nad brzegiem Tanwi, teraz w pewnym oddaleniu od rzeki, lasem. W okolicy Margoli funkcjonowała boczna odnoga szlaku do pomnika Starzyzna, skasowana jednak już dawno temu. Nieco dalej, za wsią Sigła także funkcjonowało kilka wersji szlaku, w różny sposób przechodzących przez groble pomiędzy stawami. Natomiast pomiędzy Fryszarką a osadą Głuchy (Borowe Młyny) trzeba było maszerować w wodzie po kolana przez Sosnową Górę i nieistniejącą wieś Kozaki. Odcinek uroczy krajobrazowo, jednak fakt częstego zalegania tam wody zdecydował o wyprowadzeniu szlaku na śródleśną szosę.
Szlak im. Brata Alberta Horyniec – Narol. Pierwsza istotna zmiana miała miejsce w okolicy wsi Moczary. Wędrowało się niegdyś dnem wąwozu, teraz dookoła niego. Kiedyś był tu piękny las – teraz nie ma. W 1997 r. przeszła tędy bowiem trąba powietrza czyniąc ogromne spustoszenie w drzewostanie, po którym las nie zagoił swoich ran do dziś. Może szkoda, że szlaku nie poprowadzono przez Dziewięcierz – Moczary. Jest tam ciekawe cerkwisko, a za wsią lasy, które trąba powietrzna ominęła. Wąwozy tu równie piękne, tyle że trasa nieco dłuższa. Druga istotna zmiana miała miejsce w okolicy wzgórza Monastyr. Wydłużono tu znacznie szlak doprowadzając do domniemanego miejsca, gdzie znajdował się niegdyś bunkier „Stiaha”. Zmieniono także szlak w okolicy Pizun i Jędrzejówki, prowadząc go bliżej Tanwi.
Szlak Roztoczański Zwierzyniec – Biłgoraj. Szlak ten bardzo zmieniono na odcinku Zwierzyniec – Panasówka. Niegdyś doprowadzał on leśnymi drogami do pomnika na wzgórzu Polak, w miejscu bitwy powstańczej, teraz prowadzi długi odcinek wzdłuż szosy. Na szczęście spora część dawnego szlaku pokrywa się z przebiegiem oficjalnej ścieżki dydaktycznej Roztoczańskiego Parku Narodowego, a zmiana przebiegu szlaku nastąpiła na wniosek dyrektora RPN. Dalej szlak prowadził skrajem bagna Tałandy, teraz omija je bardzo szerokim łukiem prowadząc przez Czarnystok Ruś. Na trasie pojawiły się za to m.in. kamieniołomy w Żelebsku.
Ścieżka dydaktyczna na Porytowym Wzgórzu w Lasach Janowskich. Gdy jej oznakowanie uległo w terenie zatarciu, przygotowano wersję skróconą, ograniczoną do najbliższych okolic pomnika na Porytowym Wzgórzu. Pierwotna wersja ścieżki była jednokierunkowa (znaki tylko z jednej strony drzew) i znakowana zielono-czerwono-zielono.Trasa wiodła od wspomnianego pomnika i cmentarza partyzanckiego na wał Porytowego Wzgórza, dalej na płd. i kolejnym wałem – bez ścieżki – do szerokiej piaszczystej drogi. Tu skręcała w kierunku Branwi. Przez rzekę przeprowadzała przez kładkę (nie zachowała się). Następnie krótki odcinek wiodła ze szlakiem niebieskim w kierunku Momotów Górnych. Niespodziewanie znaki zielono-czerwono-zielone skręcały w lewo. Teraz szlak przyjmował zasadniczo kierunek wsch. Po dotarciu do szlaku czerwonego ścieżka prowadziła razem z nim do szerokiej utwardzanej drogi. Szlak czerwony odbiega tu w kierunku wsi Ujście, a dawna ścieżka skręcała w kierunku płn.-zach. powracając do partyzanckiego cmentarza. Po drodze wyprawa boczna do pojedynczej partyzanckiej mogiły. Tu przydała się jednokierunkowość szlaku, bowiem od mogiły wyprowadzał on inną drogą, niż ta, którą tutaj się dochodziło.