Rezerwat Czartowe Pole na nowo

Rezerwat Czartowe Pole to jedna z pereł Roztocza. Bodaj dekadę temu, w ramach szlaku Geoturystycznego Roztocza Środkowego przygotowano tu tzw. ścieżkę dolną prowadzącą drewnianą kładką nad wzburzonymi wodami rzeki Sopot. Z czasem kładka uległa degradacji i została zamknięta. Przez kilka lat nic się nie działo, aż do wiosny 2023 r., gdy staraniem Nadleśnictwa Józefów przygotowano zupełnie nową ścieżkę. Już nie po wodzie, ale tuż co obok i zbudowaną z o wiele bardziej trwałych materiałów. No to zaczynamy zwiedzanie! To update mojego materiału z 2018 r.

Rezerwat Czartowe Pole (80,51 ha) utworzono w 1958 r. Z przyrodniczego punktu widzenia szczególnie interesująca jest płd.-zach. część rezerwatu, obejmująca dalszy bieg rzeki, ale dla turystów najważniejszy jest ten odcinek w Hamerni z serią wodospadów.

Układają się one inaczej niż nad Tanwią w słynnych Rebizantach. Tam głównie wzdłuż linii prostych, tutaj są postrzępione, nierówne, zarośnięte.

Największy z nich ma wysokość ok. 1 m, jednak od pewnego czasu zawalony jest drzewami. Tylko przy dużym zbliżeniu coś tu można jednak zobaczyć. Za jakiś czas będzie widać więcej…

Dolina z obu stron rzeki jest bardzo stroma. Na zboczach dominuje bór mieszany wilgotny z przeważającym udziałem sosny, świerka i jodły. Górne partie zboczy porasta bór sosnowy. Dno doliny zajmują lasy łęgowe, także drzewostany olszy czarnej, miejscami podmokłe łąki. Pełno tu rzadkich roślin, występują m.in. wawrzynek wilczełyko, zachyłek Roberta (na ścianach ruin), zanokcica skalna i zielona, parzydło leśne, storczyk plamisty, paprotnik kolczysty i narecznica szerokolistna.

Na jednym z pagórków zobaczymy niewielki głaz upamiętniający obóz harcerski z 1933 r. Dziś napis jest już jednak nieczytelny.

Przed nami widok na dawną ordynacką papiernię.

Teraz most na Sopocie. Za nim można pójść w lewo, za pieszym szlakiem czerwonym. Kładka wprowadza nas na właściwe Czartowe Pole, czyli na dość mocno już dziś zarośniętą polanę, na której niegdyś  jeno czarci tam hasali. Na marginesie, w tym miejscu jest jeszcze jeden czarci kontekst – to rosnące tu czarcie żebro, czyli ostrożeń warzywny.

Podchodzimy bliżej pod ruiny ordynackiej papierni z XVIII w., otoczone niemal pierwotnym lasem mieszanym, gęstwiną drzew i krzewów. Należała do największych zakładów w Królestwie Polskim!

A była tu też ordynacka hamernia! Dziś taką nazwę nosi pobliska wieś.

Przed nami kolejna nowa kładka.

Widok na drugą stronę. Tam już byliśmy.

Na koniec oglądamy pomnik upamiętniający Szkołę Podchorążych Sanitarnych z 1931 r. i partyzantów.