Jednym z najpopularniejszych współczesnych polskich pisarzy jest bez wątpienia Andrzej Pilipiuk. Jego najbardziej znana seria książek opisuje przygody bimbrownika i egzorcysty amatora Jakuba Wędrowycza. Bohater ten doczekał się w Wojsławicach własnego pomnika. Docierając tam warto przy okazji zwiedzić całe Wojsławice, pełne historycznych pamiątek.
Osadnictwo sięga na tym terenie okresu neolitu. Najstarsza znana wzmianka o Wojsławicach została zapisana w 1404 r. Dziś to niezwykła wieś, a niegdyś miasto (1440-1870).
Pięknie prezentuje się urząd gminy (to nowa budowla, stylizowana na przełom XVIII/XIX w.).
Nadal odnajdziemy tu wiele starych chat.
Kościół parafialny pw. św. Michała Archanioła wzniesiono w latach 1595-1608 w stylu renesansu lubelskiego staraniem chorążego Ziemi Chełmskiej Mikołaja Czyżowskiego. Dzwonnica pochodzi z 1750 r. Pierwszy drewniany kościół stanął w tym miejscu już w 1440 r.
Kolejny ciekawy obiekt to murowana cerkiew pw. Kazańskiej Ikony Matki Bożej, wzniesiona w latach 1771-1774. Jeszcze bardziej intrygująca jest stojąca przed świątynią dzwonnica. Pierwotnie była drewniana. Obecną murowaną wzniesiono na początku XX w. W czasach PRL mieścił się w niej sklep, później przystanek PKS.
Oprócz kościoła i cerkwi w Wojsławicach odnajdziemy także synagogę z przełomu XIX i XX w.
Pomnik Tadeusza Kościuszki. Pierwotnie w tym miejscu postawiono w 1905 r. pomnik ku czci cara Aleksandra I. W 1917 r. popiersie cara utopiono w najgłębszej kałuży na rynku. Od tego czasu czci się tu Kościuszkę.
To nie wszystkie atrakcje Wojsławic i okolic. Zapraszam do samodzielnego ich odnalezienia. Warto!
Wycieczka z czerwca 2015, opublikowano 1 maja 2017 r.