Guns’n’Roses w Warszawie 2022

Pierwszy duży koncert w Polsce po dwuletniej przerwie, gdy światowe tournée odbywał pewien wirus. Start o 19.26 od oryginalnej animacji. A potem aż 3,5 godz. (!!!!!) rock’n’rolla! 32 kawałki! Wszystkie słynne przeboje, tak własne, jak i równie słynne covery! Aż 8 piosenek z Appetite for Destruction, w tym absolutnie genialne Sweet Child O’Mine – solówka Slasha nie do podrobienia! Co tu dużo gadać, I was taken down to the Paradise City… in the Jungle…

Jak na razie najdłuższy koncert na trasie, z granymi po raz pierwszy właśnie w Warszawie kawałkami Madagascar (z albumu Chinese Democracy) i Black Whole Sun (wierny cover piosenki Soundgarten).

W pierwszej części niespodzianką był dla mnie cover AC/DC Back in Black. No cóż, Axl Rose śpiewał z AC/DC w 2016 r., gdy oryginalny wokalista Brian Johnson przestał słyszeć.

Chwilę wcześniej genialne Welcome to the Jungle. Miałem swoje miejsce na trybunach, ale w ostatnim rzędzie sektora i w grupie tanecznej. Można sobie było poskakać, nikomu nie zasłaniając, za nami było wyjście i dopiero wyżej kolejne sektory.

Live and Let Die. Kilka lat temu w tym samym miejscu wysłuchałem oryginału podczas koncertu Paula McCartneya. Oba genialne! I to jest niesamowite!
Dalej I Wanna Be Your Dog (cover The Stooges) śpiewany przez basistę Duffa McKagana. Jedyny moment, w którym Axl mógł chwilę odpocząć.
Civil War – to utwór antywojenny. Dodam, że przez cały czas trwania koncertu po bokach sceny wisiały ukraińskie flagi, a w te barwy była też pomalowana jedna z gitar Slasha.

Megakumulacja emocji to już wspomniane Sweet Child O’ Mine. Slash potrafi na gitarze zagrać wszystko i dokładnie to robi!

November Rain. Axl oczywiście na pianinie.

Knocking on Heaven’s Doors. Ten kawałek rozbuja każdy stadion! MEGA wersja! W drugiej części oczywiście z udziałem publiczności!

Potem bisy. Bez taryfy ulgowej. Coma to ponad 10 minut, zagrane po całości.

Na deser Paradise City.

Kiedy te 210 minut minęło? Strasznie szybko. Znaczy się, jeśli będzie okazja na kolejny koncert Gunsów to też pójdę! So, where do we go, where do we go now?.

P.S. Największe wyzwanie dnia? Zaparkować samochód gdzieś w okolicy stadionu. Mi się to udało, bo też i miałem duży zapas czasu, ale kilku tysiącom ludzi już nie. Stadion zapełnił się dopiero po godzinie koncertu Gunsów! A wyzwanie nr 2 to znaleźć się w tej części stadionu, gdzie dobrze było słychać. A to na narodowym zwykle oznacza tylko przód płyty i dolne trybuny boczne i też raczej z przodu. Poza tym to niestety studnia bez wody.

GUNS’N’ROSES, WARSZAWA, 20.06.2022, STADION NARODOWY, GODZ: 19.26, PEŁNA SETLISTA
1. Intro (animacja)
2. It’s So Easy
3. Mr. Brownstone
4. Chinese Democracy
5. Slither (cover, Velvet Revolver)
6. Madagascar (kawałek zagrany po raz pierwszy na tej trasie)
7. Welcome to the Jungle
8. Back in Black (cover, AC/DC)
9. Better
10. Estranged
11. Hard Skool
12. Double Talkin’ Jive
13. Live and Let Die (cover, Paul McCartney & The Wings)
14. Reckless Life
15. Rocket Queen
16. You Could Be Mine
17. I Wanna Be Your Dog (cover, The Stooges, na wokalu basista Duff McKagan)
18. Absurd
19. Shadow of Your Love
20. Civil War
21. Born Under a Bad Sign (cover, Albert King)
22. Sweet Child o’ Mine
23. Wichita Lineman
24. November Rain
25. You’re Crazy
26. Knockin’ on Heaven’s Door (cover, Bob Dylan)
BIS 1:
27. Nightrain
BISY 2:
28. Street of Dreams
29. Coma
30. Patience (z dyskretnym dodatkiem Blakbird The Beatles)
31. Don’t Cry
32. Black Hole Sun (cover, Soundgarden, kawałek zagrany po raz pierwszy na tej trasie)
33. Paradise City