Helicopters – to może nie była pierwsza, ale jednak jedna z pierwszych płyt (oczywiście winylowych) poznanych na samiutkim początku mojej muzycznej drogi. Piękne kompozycje, do tego pięknie zmiksowane, co w 1980 r. wcale nie było oczywiste (że wspomnę drugi, koncertowy album Portera Mobilisation). Ciężko było ją zdobyć, bo w tamtych czasach nakłady były o wiele niższe niż popyt. Ale jaka to była radość, gdy się udało!
Czytaj dalej „John Porter – Helicopters na żywo!”Miesiąc: listopad 2025
Zwierzyniec na kolejowo zimą
Na roztoczańskiej kolei też pojawiła się zima! Zwierzyniec Towarowy. Przed nami szeroki tor LHS i normalnotorowa linia do Biłgoraja. Ja jednak jadę szynobusem z Lublina do Bełżca i dosłownie za sekundę wjadę w lasy Roztoczańskiego Parku Narodowego.
XXIII Rajd jesienny Grupy Turystycznej Roztocze (GTR)
Na starcie w Hucie Różanieckiej stawiło się 60+ grupowiczów. Szczególnie miło było powitać zacnych weteranów – Edwarda i Zdzicha.
Szlak Szumów i okolice to megaperła Roztocza i to była wielka radość kolejny raz tu powrócić.
Dziękuję za spotkanie i wspólne rozmowy!
Obiadek u Rubina – poezja! Szczególnie kapuśniaczek.
KSU w lubelskim Zgrzycie
Ubiegłoroczna jesienna klubowa trasa KSU Idź pod prąd (to tytuł pierwszej płyty zespołu, granej na trasie prawie po całości) była dużym sukcesem (większość koncertów było wyprzedanych). Nie dziwi więc że zorganizowano trasę Idź pod prąd II. W obu przypadkach lubelski przystanek przypadł w klubie Fabryka Kultury Zgrzyt i w obu przypadkach były to koncerty wyprzedane. Był ogień! KSU to bardzo energetyczna kapela!
Czytaj dalej „KSU w lubelskim Zgrzycie”