29 luty – taki dzień tylko raz na cztery lata. No i trochę przypadkiem okazało się, że to ostatni dzień kiedy ścieżką dydaktyczną Czahary w Poleskim Parku Narodowym można przejść się za darmo. Zbudowano ją zimą na przełomie 2018 i 2019 r. Z uwagi na unijne dofinansowanie przez 5 lat miała być udostępniana za darmo i ten ostatni dzień wypadł właśnie 29 lutego 2024 r. Koniecznie trzeba było się przejść, tym bardziej że poziom wody na Bagnie Bubnów jeszcze dość wysoki.
Zimą koleją przez Roztocze
Ostatni raz zimą koleją przez Roztocze jechałem 17 lutego 2009 r. (przejazd Zamość – Bełżec – Jarosław – Rozwadów – Lublin). Jesienią tego samego roku zlikwidowano wszystkie pociągi, a wprowadzone później szynobusy na Roztocze zaglądały już tylko w majówkę i wakacje. 2 lutego 2024 r. powróciły codzienne całoroczne połączenia do Bełżca.
Ciekawe to było wrażenie ponownie jechać pociągiem przez Roztocze zimą, po przerwie wynoszącej aż 15 lat! A przejazd był wręcz bajkowy: sporo śniegu, od czasu do czasu magiczne mgły.
Przy okazji zaktualizowałem mój internetowy kolejowy przewodnik. Pojawiła się wszak w rozkładzie nowa stacja Żurawnica.
https://roztocze24.info/?page_id=810
Powrót pociągów pasażerskich na Roztocze
Ostatnimi laty szynobusy Przewozów Regionalnych zaglądały na Roztocze tylko w weekend majowy i w wakacje. Od 2 stycznia 2024 r. staraniem lubelskiego Urzędu Marszałkowskiego i zarządzającej infrastrukturą kolejową firmy PKP PLK przywrócono CODZIENNE połączenia na Roztocze. Do regularnych kursów szynobusów w relacji Lublin – Zamość Wschód dołączają 4 pary kursujące w relacji Zamość Wschód – Bełżec. Przesiadki z kierunku Lublina wypadają zwykle w Zawadzie.
Absolutną nowością jest weekendowa para szynobusów w relacji Zamość – Hrebenne, która włączy w kolejowy obieg także stację Lubycza Królewska. W kierunku Hrebennego pociąg pojedzie w piątkowy wieczór (niestety bardzo późny, to jedyna moja uwaga), powrót w niedzielny wieczór.
Nadal w weekend majowy i wakacje będą kursowały bezpośrednie szynobusy w relacji Lublin – Bełżec (a w weekendy Jarosław).
Pociągi są w miaro równomiernie rozmieszczone w ciągu dnia. Jak się nowa oferta sprawdzi w praktyce? Zobaczymy, mam nadzieję że nowe połączenia spotkają się z zainteresowaniem ze strony pasażerów, tak turystów, jak i mieszkańców regionu.
Szczegóły: https://rozklad-pkp.pl/
Ścieżka na górę Niedźwiedź
Wspomnienie z końca wakacji. Mało znana ścieżka poznawcza w Roztoczańskim Parku Narodowym. Nie ma jej na stronie parku, ale jest w terenie. Zaczyna się przy leśniczówce w Kosobudach. Na sam szczyt góry Niedźwiedź wprawdzie nie prowadzi, ale i tak to przyjemna wędrówka granią roztoczańskich pagórów. Ciekawostką będzie rozległa ostoja konika polskiego. No i widoki. Ten z ambony na zdjęciu. Tam i z powrotem razem ok. 6 km.
Przewodniki z Zamościa
Kilka dni temu w Szczebrzeszynie na uroczystości otwarcia wieży zamkowej przydarzyło się też miłe spotkanie z panem Edwardem Słoniewskim z zamojskiego oddziału PTTK . Dziękuję za 4 bardzo ciekawe autorskie przewodniki! Do zobaczenia na szlaku!
Kwiat Jabłoni w Lublinie
W końcu udało nam się być na koncercie naszego ulubionego zespołu młodego pokolenia, którym jest właśnie Kwiat Jabłoni! Kasia i Jacek + coraz bardziej rozrastający się zespół spełnili wszelkie oczekiwania, 25 piosenek i prawie 3 godziny pięknych dźwięków! Genialne melodie z poprzednich płyt (Niemożliwe, Drogi proste, Buka, Przezroczysty świat, Wzięli zamknęli mi klub, Szary świat, Wodymidaj, Mogło być nic, Dziś późno pójdę spać), wyjątkowo mocno w obecnych czasach brzmiący cover T. Love Nie, nie, nie i niemal po całości (11 z 12 numerów) zagrana najnowsza płyta Pokaz slajdów. Nie zabrakło dynamicznego Od nowa i nostalgicznego Dom. No i goście. Było mega! Kto nie był, niech żałuje!
Czytaj dalej „Kwiat Jabłoni w Lublinie”Szczebrzeszyn 25.11.2023
W Szczebrzeszynie otwarto pięknie zrekonstruowaną wieżę zamkową (z XVI w.) z nową platformą widokową. Zagospodarowano także całe wzgórze zamkowe, tworząc tu alejki z ławeczkami i altanami turystycznymi. Wewnątrz wieży warto zobaczyć piwnice, szczególnie jeżeli w pamięci ma się ruinę, która tu jeszcze niedawno stała. Na piętrze portret króla Kazimierza Wielkiego namalowany przez szczebrzeszyńskiego malarza Stanisława Karpowicza i kawiarnia. Jest też kapsuła czasu, która upamiętnia Szczebrzeszyn z 2023 r., a którą wolno otworzyć dopiero za 100 lat! Na drugim piętrze platforma widokowa z lunetami. To wszystko razem będzie wielką atrakcją turystyczną na przyszły sezon!
Czytaj dalej „Szczebrzeszyn 25.11.2023”Żywioły
Nie na Roztoczu, ale blisko. Nie teraz, a w wakacje. Słońce walczy z chmurami, nie bez sukcesów, ale nadciąga już nawałnica. Mocno lało!
Ścieżka Spławy zimą
Spadło nieco śniegu, trzeba było więc szybko skorzystać, bo to towar ostatnimi laty generalnie szybko zanikający. Wybór padł na ścieżkę dydaktyczną Spławy w Poleskim Parku Narodowym do jeziora Łukie. Fajnie chodziło się po śniegu…
Igrzyska śmierci: ballada o ptakach i wężach
Igrzyska śmierci, tak jak Więzień labiryntu to franczyzy dla młodzieży. Ale pod warstwą akcji jest coś więcej. Brutalne wykorzystywanie bogatych przez biednych, a w tym drugim przypadku także globalna pandemia. Brzmi znajomo? Cenię sobie to, że znam zarówno książki, jak i filmy.
Najnowszą książkę igrzysk śmierci The Ballad of Songbirds and Snakes przeczytałem tuż co po premierze w maju 2020. Teraz film. Choć wiedziałem, jak się skończy, a skończy się nieoczekiwanie (choć jak głębiej pomyśleć, to właśnie oczekiwanie) uniwersum igrzysk śmierci wciągneło mnie ponownie bardzo mocno. Młody Coriolanus Snow, przyszły prezydent Panem, jest daleki od sukcesów. Jego rodzina była bogata, ale podczas wojny związanej z buntem dystryktów ich fabryki zostały zniszczone (to info z książki, w filmie tego nie ma). Przed nim teraz jednak szansa: zostaje mentorem pozornie słabej Lucy Gray z dystryktu 12 w 10 igrzyskach śmierci. Potem jednak niespodziewanie czeka go los zwykłego żołnierza pokoju. Jakich wyborów dokona? Co jest w stanie poświęcić dla swojej kariery?
Czytaj dalej „Igrzyska śmierci: ballada o ptakach i wężach”