Tak mi się jakoś przypomniał Główny Szlak Beskidzki (GSB) w Bieszczadach i wyjątkowy odcinek prowadzący przez Smerek i Połoninę Wetlińską do Berehów. Zdjęcie z mocno porannego podejścia na Smerek. Te korale są piękne, szkoda, że tak nietrwałe.
Kategoria: Góry
Zima w Beskidzie
Początek lutego dla mnie oznacza jedno – czas na coroczny zimowy wypad w Beskidy. Czy będzie taka zima jak na zdjęciu? W górnych partiach szansa jest… Na zdjęciu zimowa panorama z Hali Rycerzowej, nieopodal kultowej dla mnie bacówki PTTK. Nie ma takiego drugiego schroniska, w którym nocowałbym ponad 20 razy. Beskid Żywiecki.
Rivendell
Alpy Berneńskie, Szwajcaria, lato 2019 r. Dolina nosi nazwę Lauterbrunnen i znajduje się w okolicy Wengen. Dla J.R.R. Tolkiena, twórcy Władcy pierścieni, to właśnie to miejsce stanowiło pierwowzór siedziby elfów Rivendell. I coś w tym jest. Dolina otoczona jest monumentalnymi skałami, z których spływa na przestrzeni kilku kilometrów cała seria wysokich wodospadów. Zdjęcie wykonałem z przeciwległej strony doliny, z podejścia na Leiterhorn. Wodospady widać było całkiem nieźle, a mgły dodawały im faktycznie iście tolkienowskiej magii. Tak mi się skojarzyło na ten Nowy Rok… Wczoraj Drużyna pierścienia, dziś Dwie wieże, jutro Powrót króla… Trzy dni, trzy filmy.
Eiger
Góry są piękne nie tylko wtedy, gdy mamy piękną widoczność i krystalicznie czyste powietrze. Niezwykłego majestatu i tajemnicy potrafią im dodać niedoskonałości, takie jak chmury czy mgła. Na zdjęciu Eiger (3970 m n.p.m.) w szwajcarskich Alpach Berneńskich. Wakacje 2019 r. Dzień po wspinaczce.
Grzybki
Wakacyjne wspomnienie z Gór Stołowych: skalne grzyby, po jakieś 3 metry każdy. Tak jakoś przypomniało mi się po dzisiejszej popołudniowej wycieczce na Polesie, gdzie zbieraliśmy dla odmiany grzybki jadalne.
Nowy rekord
Mimo dynamicznej pogody udało się dość znacząco, bo o ponad 0,5 km, pobić nasz dotychczasowy rekord wysokości wspinaczki. Na stokach Eigeru w szwajcarskich Alpach wspięliśmy się bowiem na wysokość 3673 m n.p.m. Byłoby więcej, ale zbliżało się prognozowane załamanie pogody, więc trzeba było już schodzić. I tak było pięknie! Na zdjęciu fragment panoramy z podejścia, w stronę lodowca.
Sella i Dolomity
Sella to mój ulubiony masyw w Dolomitach. Uwielbiam wszystkie szlaki tędy prowadzące i to zarówno te górne na Piz Boe (3152 m n.p.m.), jak i dolne. Na zdjęciu trawers pod basztami Selli z przełęczy Pordoi do Arabby. Średnia wysokość którą prowadzi ta trasa to 2650 m n.p.m. Cudo!
Cergowa
Beskid Niski. W dolinach wiosna, ale na górze nadal trzyma zima. Dojście na Cergową z Dukli trudne – po błocie, śniegu i lodzie, ale warto. Na szczycie stoi wysoka i solidna wieża widokowa. Fragment panoramy z niej się roztaczającej na zdjęciu.
Beskid Niski. W dolinach wiosna, ale na górze nadal trzyma zima. Dojście na Cergową z Dukli trudne – po błocie, śniegu i lodzie, ale warto. Na szczycie stoi wysoka i solidna wieża widokowa. Fragment panoramy z niej się roztaczającej na zdjęciu.
Bernina Express
Perła Szwajcarii – trasa kolejowa (jest na liście UNESCO) z Tirano do Chur, którą przemierza Bernina Express. Od palm po lodowce! Początek we Włoszech, ale już po kilku km jesteśmy w Szwajcarii. Szlak opisuję w artykule wydrukowanym w najnowszym numerze Gazety Horynieckiej (nr 51, grudzień 2018). W czasopiśmie dominuje wprawdzie problematyka roztoczańska, ale czasem uda … Czytaj dalej „Bernina Express”
Perła Szwajcarii – trasa kolejowa (jest na liście UNESCO) z Tirano do Chur, którą przemierza Bernina Express. Od palm po lodowce! Początek we Włoszech, ale już po kilku km jesteśmy w Szwajcarii. Szlak opisuję w artykule wydrukowanym w najnowszym numerze Gazety Horynieckiej (nr 51, grudzień 2018). W czasopiśmie dominuje wprawdzie problematyka roztoczańska, ale czasem uda nam się wszak pojechać gdzieś dalej… Na zdjęciu wiadukt o promieniu przekraczającym 360 stopni w Brusio. Najpierw jedzie się dołem, potem górą. Celem jest szybkie nabieranie wysokości. Nie udało się objąć całości, to jest fotka wykonana z okien pociągu.
Zima w Beskidach
Beskid Żywiecki, Hala Lipowska. Nieopodal klimatyczne schronisko. Pilnuje go pies Misio, który ponoć smutne oczy ma z natury, nie z głodu. Bardzo sympatyczny. Ostatnio byliśmy tam w lutym 2018 r.
Beskid Żywiecki, Hala Lipowska. Nieopodal klimatyczne schronisko. Pilnuje go pies Misio, który ponoć smutne oczy ma z natury, nie z głodu. Bardzo sympatyczny. Ostatnio byliśmy tam w lutym 2018 r.