Spotkanie z 007

Szwajcaria. Witam się z Jamesem Bondem na szczycie Schilthorn (2970 m n.p.m.). W filmie On Her Majesty’s Secret Service góra nosi nazwę Piz Gloria. To moim zdaniem jeden z najlepszych Bondów w aspekcie fabuły i lokalizacji. Prawie po całości rozgrywa się na tej pięknej górze! Kontrowersje wzbudził jednak aktor grający słynnego agenta – George Lazenby. Gdy jednak ogląda się ten film po latach, jest naprawdę dobrze. No cóż, w 1968 r. po 5 filmach agentem dla fanów był po prostu Sean Connery, a do dziś w tę rolę wcieliło się już 6 aktorów i niebawem poznamy tego z numerem 7. Każdy wniósł coś od siebie…

Kto dotrze na Piz Gloria zobaczy m.in. muzeum Jamesa Bonda (odebrałem telefon od M. i nadzorowałem pewną misję helikopterem) i obłędną obrotową restaurację z widokiem 360 stopni! Przy pięknej widoczności zaliczyliśmy pełny obrót! Akurat starczyło na szarlotkę i kawę.

Stare Dobre Małżeństwo – koncert z okazji 40 urodzin zespołu

To już trzeci raz w połowie sierpnia na 2 dni na czas koncertów Starego Dobrego Małżeństwa stacja bieszczadzkiej wąskotorówki Majdan zamienia się w Schronisko Aniołów. Meldujemy się co roku! Tym razem okazja szczególna: koncert z okazji 40. zespołu! Było przecudnie: przede wszystkim Stachura, tudzież nieco Ziemianina. No i z wielkimi niespodziankami: wystarczy wspomnieć, że po raz pierwszy od wielu lat kilka piosenek zagrali razem muzycy z kanonicznego składu SDM, czyli oprócz Krzysztofa i Wojciecha Czemplika także Ryszard Żarowski i Roman Ziobro (wszyscy widoczni na zdjęciu) !!!! Ale się działo! Szczególnie, gdy dołączył do nich sam Adam Ziemianin. Wśród gości był także m.in. Andrzej Sidorowicz, współzałożyciel zespołu, Beata Koptas i Jan Hyjek.

Publiczność nie zawiodła. Krzysztof śpiewając Pytania po finałowych słowach I nie pytaj mnie już nigdy, czy Cię kocham, dodał w podzięce bo Was kocham, co wywołało natychmiast niezwykle żywiołową reakcję publiczności.

Czytaj dalej „Stare Dobre Małżeństwo – koncert z okazji 40 urodzin zespołu”

Dom o zielonych progach live

Gdzieś tak zaraz po 2000 r. pojawiła się inicjatywa muzyczna W górach jest wszystko, co kocham promująca młodych wykonawców śpiewających poezję i własne piosenki turystyczne. Wydano serię składanek, a także pełnych albumów wielu wykonawców. W 2002 r. ukazał się pierwszy autorski album zespołu Dom o zielonych progach. Przecudny, do dziś często do niego wracamy. A potem były kolejne płyty, jakoś nie składało się jednak zobaczyć ten zespół na żywo. Do wczoraj. 15 sierpnia o 20.00 zespół dał nader klimatyczny koncert w nader klimatycznej Zagrodzie Chryszczata w Smolniku k. Łupkowa. Ależ było pięknie!

Nasz nowy rekord wysokości w Alpach

14 lipca 2024 r. szczęśliwie udało się pobić prywatny rekord wysokości na alpejskich wycieczkach. Nowy rekord to 3882 m n.p.m. Kleine Matterhorn w Szwajcarii. Na zdjęciu to ja na lodowcu, rzut beretem od szczytu. Dużo się w tej Szwajcarii w tym roku przydarzyło, co w swoim czasie opiszę.

600 rajdów po Roztoczu

Miło mi podzielić się moją radością związaną z tym, że wczoraj miał miejsce mój roztoczański rajd turystyczny nr 600. Aktualna statystyka jest następująca: spędziłem 937 dni Roztoczu (dominują rajdy jednodniowe), pokonując turystycznie (pieszo, rowerem, kajakiem) 16 281 km, korzystając w tym czasie z 665 roztoczańskich pociągów, którymi przejechałem 69 132 km. Kilometrów pokonanych autobusami i samochodami nie zliczę. No to zaczynamy kolejną setkę!

Ciekawy schron bojowy k. Lubyczy Królewskiej

W punkcie opory Dęby k. Lubyczy Królewskiej można zobaczyć unikalny schron Linii Mołototwa. To 06-OPDOT Komsomolec, dwukondynacyjny schron do ognia czołowego. Prawdopodobnie mieściło się tu dowództwo tego punktu oporu. Zaraz po pokonaniu tego odcinka przez Niemców znalazł się wśród tych, które zostały wysadzone. I tu przytrafiła się rzecz nieprawdopodobna. Eksplozja oderwała strop obiektu, który wzniósł się na kilka metrów, obrócił w powietrzu i spadł z powrotem do góry dnem. Dziś zakrywa już tylko połowę schronu (zaznaczyłem go na zdjęciu białą strzałką). Niestety, jest to jeden z obiektów otoczony bujną roślinnością, latem widoki są więc ograniczone. Wrócę tu jeszcze poza sezonem wegetacyjnym. A jak wpadłem na trop obiektu?

Czytaj dalej „Ciekawy schron bojowy k. Lubyczy Królewskiej”

Roztoczańskie skrzaty

Na zapleczu Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego Roztoczańskiego Parku Narodowego w Zwierzyńcu, przed wyjściem na wydmę mieszkają sobie w kilku domkach roztoczańskie skrzaty. Fajną mają bibliotekę, prawda?