Choćby po Roztoczu przemierzyło się tysiące kilometrów, zawsze znajdzie się coś nowego. Jednym z takich miejsc jest stary cmentarz w Hrebennem. Bywałem tu wielokrotnie nie spodziewając się, że w pobliżu w krzakach może być coś jeszcze. Kto zna Roztocze, ten wie, że w krzakach zwykle jednak jest coś jeszcze. Przeglądając jednak ostatnio facebookowy profil znakomitego przewodnika Edwarda Słoniewskiego zobaczyłem zdjęcia z mało znanego cmentarza cholerycznego z 1915 r. Jak okazało, sąsiaduje on ze starym cmentarzem w Hrebennem. Spoczywa tu 44 mieszkańców wsi. Tablica pamiątkowa (z 2007 r.) w języku ukraińskim, ale jedyna czytelna inskrypcja na grobie jest po polsku – spoczywa tu Melania Kozak (1874-1915).
Kilka dni temu odwiedziłem to miejsce podczas wspólnej wycieczki z Pawłem Rydzewskim.