O filmie Zimna wojna słyszałem już dawno, ale jakoś nie składało się go obejrzeć. Zachęcił mnie w końcu zwiastun – i bardzo dobrze. Ten film ma niezwykły klimat! Świetna gra aktorska! Do tego genialnie wkomponowana muzyka! To zarazem bardzo osobisty obraz reżysera, który bohaterom nadał wszak imiona własnych rodziców. Dziś film zdobył 5 ważnych nagród. … Czytaj dalej „Zimna wojna europejskim filmem roku”
O filmie Zimna wojna słyszałem już dawno, ale jakoś nie składało się go obejrzeć. Zachęcił mnie w końcu zwiastun – i bardzo dobrze. Ten film ma niezwykły klimat! Świetna gra aktorska! Do tego genialnie wkomponowana muzyka! To zarazem bardzo osobisty obraz reżysera, który bohaterom nadał wszak imiona własnych rodziców. Dziś film zdobył 5 ważnych nagród. Po pierwsze nagrodę dla najlepszego europejskiego filmu roku, po drugie nagrodę dla najlepszej aktorki dla Joanny Kulig (rewelacyjna kreacja!), po trzecie i czwarte nagrody dla Pawła Pawlikowskiego za najlepszą reżyserię i scenariusz, a po piąte dla Jarosława Kamińskiego za najlepszy montaż. Brawo! Nominowany w kategorii najlepszy aktor, ostatecznie jednak bez nagrody, był także Tomasz Kot.
Pisze o tym nie tylko z uwagi na fakt, że film wywarł na mnie ogromne wrażenie, ale także z uwagi na jego związek z Roztoczem. W Idzie reżyser część zdjęć kręcił w Klemensowie, w Zimnej wojnie w ruinach cerkwi w Lubyczy Kniaziach. Ciekawe ile osób zauważyło w autobusie, którym bohaterowie zmierzają ku swemu przeznaczeniu, tabliczkę kierunkową? A relacja jest taka: Lubycza Królewska – Kniazie – Hrebenne.
Na zdjęciu kopuła cerkwi w Lubyczy Kniaziach.