Kasia Kowalska w warszawskim klubie Stodoła

Kasię Kowalską chciałem na żywo zobaczyć już dawno, ale się mocno nie składało. Mocno, bo artystka obchodzi właśnie 25 lat swej działalności, a to był dopiero mój pierwszy jej koncert. Dobrze, że w końcu się udało. Co ciekawe, przytrafiło się to dokładnie 25 (!!!) listopada 2018 r. w warszawskim klubie Stodoła. Na koncercie Kasia 25 … Czytaj dalej „Kasia Kowalska w warszawskim klubie Stodoła”

Kasię Kowalską chciałem na żywo zobaczyć już dawno, ale się mocno nie składało. Mocno, bo artystka obchodzi właśnie 25 lat swej działalności, a to był dopiero mój pierwszy jej koncert. Dobrze, że w końcu się udało. Co ciekawe, przytrafiło się to dokładnie 25 (!!!) listopada 2018 r. w warszawskim klubie Stodoła. Na koncercie Kasia 25 Kowalska.

Płyty Kasi Kowalskiej mają ten urok, że oprócz popowych piosenek nie zabraknie na nich solidnego rockowego grania. I właśnie ta rockowa energia jest mocno widoczna na koncertach.

W Stodole artystka zagrała niemal cały materiał (z wyjątkiem 3 piosenek) z najnowszej płyty Aya. Najpierw klimatyczny, znakomity utwór tytułowy, a potem m.in. uroczy singiel Alannah (tak niewiele chcę) i najbardziej rockowy, mocny Krew ścinanych drzew. Po pierwszym przesłuchaniu właśnie te trzy utwory (plus też zagrana na żywo Czerń i biel” przypadły mi najbardziej do gustu, niemniej z czasem polubiłem też i te pozostałe.

Czytaj dalej „Kasia Kowalska w warszawskim klubie Stodoła”