Edyta Bartosiewicz – SEN live!

Album Sen ukazał się w 1994 r. Był drugim w dorobku artystki, ale pierwszym, na którym znalazły się piosenki śpiewane po polsku. Po jego wydaniu Edyta została najlepszą wokalistką, a sam album został nagrodzony nagrodą Fryderyk dla najlepszego albumu rockowego roku. Potem sukcesów było wiele, a następnie utrata głosu i poważna choroba. Edyta odnalazła jedna samą siebie. Teraz przygotowała specjalną trasę koncertową, na której po całości zabrzmi album Sen, ale w aranżacjach na orkiestrę symfoniczną i gitarę Michała Grymuzy (grał na oryginalnej płycie). Pierwszy koncert trasy wypadł w Warszawie w Filharmonii Narodowej.

Czytaj dalej „Edyta Bartosiewicz – SEN live!”

Stare Dobre Małżeństwo – koncert z okazji 40 urodzin zespołu

To już trzeci raz w połowie sierpnia na 2 dni na czas koncertów Starego Dobrego Małżeństwa stacja bieszczadzkiej wąskotorówki Majdan zamienia się w Schronisko Aniołów. Meldujemy się co roku! Tym razem okazja szczególna: koncert z okazji 40. zespołu! Było przecudnie: przede wszystkim Stachura, tudzież nieco Ziemianina. No i z wielkimi niespodziankami: wystarczy wspomnieć, że po raz pierwszy od wielu lat kilka piosenek zagrali razem muzycy z kanonicznego składu SDM, czyli oprócz Krzysztofa i Wojciecha Czemplika także Ryszard Żarowski i Roman Ziobro (wszyscy widoczni na zdjęciu) !!!! Ale się działo! Szczególnie, gdy dołączył do nich sam Adam Ziemianin. Wśród gości był także m.in. Andrzej Sidorowicz, współzałożyciel zespołu, Beata Koptas i Jan Hyjek.

Publiczność nie zawiodła. Krzysztof śpiewając Pytania po finałowych słowach I nie pytaj mnie już nigdy, czy Cię kocham, dodał w podzięce bo Was kocham, co wywołało natychmiast niezwykle żywiołową reakcję publiczności.

Czytaj dalej „Stare Dobre Małżeństwo – koncert z okazji 40 urodzin zespołu”

Dom o zielonych progach live

Gdzieś tak zaraz po 2000 r. pojawiła się inicjatywa muzyczna W górach jest wszystko, co kocham promująca młodych wykonawców śpiewających poezję i własne piosenki turystyczne. Wydano serię składanek, a także pełnych albumów wielu wykonawców. W 2002 r. ukazał się pierwszy autorski album zespołu Dom o zielonych progach. Przecudny, do dziś często do niego wracamy. A potem były kolejne płyty, jakoś nie składało się jednak zobaczyć ten zespół na żywo. Do wczoraj. 15 sierpnia o 20.00 zespół dał nader klimatyczny koncert w nader klimatycznej Zagrodzie Chryszczata w Smolniku k. Łupkowa. Ależ było pięknie!

Wiosenne koncerty 2024

Szczęśliwie oprócz licznych obowiązków udaje mi się jeszcze wygospodarować czas na koncerty. Muzyka na żywo to jest to!

Najpierw 8 marca Kamil Bendarek w warszawskim klubie Stodoła. Gość jest chodzącą elektrownią co w symbiozie z równie energetyczną publicznością daje niesamowity efekt. Bednarek to lek na życie w ciężkich czasach! Oby chwile takie, jak te zdarzały się często. Ska!

Czytaj dalej „Wiosenne koncerty 2024”

Kwiat Jabłoni w Lublinie

W końcu udało nam się być na koncercie naszego ulubionego zespołu młodego pokolenia, którym jest właśnie Kwiat Jabłoni! Kasia i Jacek + coraz bardziej rozrastający się zespół spełnili wszelkie oczekiwania, 25 piosenek i prawie 3 godziny pięknych dźwięków! Genialne melodie z poprzednich płyt (Niemożliwe, Drogi proste, Buka, Przezroczysty świat, Wzięli zamknęli mi klub, Szary świat, Wodymidaj, Mogło być nic, Dziś późno pójdę spać), wyjątkowo mocno w obecnych czasach brzmiący cover T. Love Nie, nie, nie i niemal po całości (11 z 12 numerów) zagrana najnowsza płyta Pokaz slajdów. Nie zabrakło dynamicznego Od nowa i nostalgicznego Dom. No i goście. Było mega! Kto nie był, niech żałuje!

Czytaj dalej „Kwiat Jabłoni w Lublinie”

Stare Dobre Małżeństwo w Bieszczadach

Ubiegłoroczne bieszczadzkie koncerty SDM były dużym wydarzeniem, nic dziwnego, że i w tym roku na dwa sierpniowe koncerty na stację kolejki wąskotorowej Majdan k. Cisnej ściągnęły tłumy. O ile jednak koncerty z 2022 r. miały silny rys bieszczadzki – zespół promował wtedy bieszczadzki właśnie album Schronisko Aniołów (którym na marginesie jest stacja Majdan) to w tym roku bieszczadzkie pieśni były tylko dwie:  Gdzieście mi dziś i oczywiście Bieszczadzkie Anioły. Poprzednio tak pół na pół były pieśni Stachury i Ziemianina, tym razem dominował Stachura. Mi to pasowało, bo był to po prostu całkiem inny koncert, a nie powtórzenie wydarzenia. Jak powiedział Krzysztof Myszkowski: od Stachury się zaczęło i nie byłoby niczego, gdyby nie Stachura. To prawda. Inna sprawa, że w tym metafizycznych bieszczadzko-wąskotorowych okolicznościach przyrody cokolwiek by SDM nie zagrało byłoby i tak mega! Wystarczy wspomnieć, że zanim ten pierwszy koncert z 12 sierpnia się zaczął publiczność zdążyła już przynajmniej trzykrotnie odśpiewać po całości Bieszczadzkie Anioły. Lepszego wprowadzenia w klimat koncertu wyobrazić sobie nie można! 

Czytaj dalej „Stare Dobre Małżeństwo w Bieszczadach”

Deep Purple w Krakowie

To była potężna dawka hard rocka, cały koncert trwał bowiem prawie 8 godzin, od 16 prawie do północy. Ja wybrałem się na dwa ostatnie występy.

Najpierw Nazareth. Panowie mocno grają, ale mają też szczęście do ballad,. Na koncercie pięknie wybrzmiały najpierw Dream On, a potem Love Hurts.

No a potem Deep Purple. Ian Gillan w znakomitej formie wokalnej. Pierwsze 4 bardzo energetyczne utwory bez żadnej przerwy pomiędzy, a już pierwszy utwór bardzo mocny: Highway star.

Czytaj dalej „Deep Purple w Krakowie”

Dżem w Lublinie 16.04.2023

Dżem to nasz najważniejszy zespół blues-rockowy. Zespół, któremu po śmierci Ryszarda Riedla udało się znaleźć wokalistów, których fani zaakceptowali. Najpierw był to Jacek Dewódzki, a potem Maciej Balcar. I bardzo dobrze, te piękne dźwięki najlepiej brzmią na żywo! Nasze najlepsze koncerty Dżemu to te symfoniczne w nieczynnej obecnie niestety warszawskiej sali kongresowej. Ale na zwykłe elektryczne też warto przyjść, muzyka broni się sama! Setlista zawsze trochę inna, choć wiadomo, że Cegła i Whisky muszą być zagrane. Po drodze nowa piosenka Ty wiesz, ja wiem. Może zwiastun nowej płyty?

Czytaj dalej „Dżem w Lublinie 16.04.2023”

Katie Melua w Warszawie 11.04.2023

Katie Melua zadebiutowała dokładnie 20 lat temu w 2003 r. albumem Call Off the Search, który świetnie sprzedał się na całym świecie z wyjątkiem USA. Ten wyjątek miał już dotyczyć wszystkich następnych płyt tej artystki. Wydany dwa lata później album Piece by piece tylko potwierdził klasę Katie. No ale to właśnie na nim znalazły się tak piękne utwory, jak Nine milion bicycles, Spider’s web, I cried for You, Piece by piece, czy Shy boy. Melua stała się idolem nastolatków i nie tylko. Do moich ulubionych piosenek dodaję jeszcze przynajmniej The flood z z albumu The house z 2010 r. Wszystkie te piękne pieśni zabrzmiały na naszym pierwszym koncercie Katie, w zamkniętej dziś niestety słynnej sali kongresowej pałacu kultury i nauki w Warszawie 12 listopada 2012 r. Na marginesie, to był ostatni koncert w tej słynnej sali!

Czytaj dalej „Katie Melua w Warszawie 11.04.2023”