Jakiś czas temu kolega Wojtek Pysz z internetowej Grupy Turystycznej Roztocze (GTR) na Geoportalu odnalazł tzw.Jaskinię Pedagogów w leśnym interiorze pomiędzy Brusnem a dawną wsią Chmiele. Wykorzystałem podane tam współrzędne GPS i wyruszyłem w teren. Jaskini tam nie było, ale i tak trafiła się ciekawa wycieczka do skalnych wąwozów i mikro-jaskiń.
Krzyż z Bełżca, który „pije” wodę
Wśród największych ciekawostek okolic Bełżca wskazać należy na nietypowy kamienny krzyż z okrągłą podstawą w Bełżcu Zagórze (obecnie ul. Reja, pierwotnie ul. Partyzantów, niezmiennie blisko wody). Według podań, podczas suszy krzyż ten wkładano do pobliskiej rzeki Kryniczki w intencji szybkiego sprowadzenia opadów. Tak długo pił on wodę, aż przyszły deszcze. Wtedy przenoszono go ponownie na jego podstawowe miejsce. Dom, który stał na tej posesji już nie istnieje, ale krzyż ma się dobrze. Nie jest już jednak wstawiany do wody, a szkoda, bo susze trafiają się w ostatnich latach coraz częściej.
Roztoczańskie wodospady
Tutaj zwie się je szumami. Te najbardziej znane zobaczymy w rezerwatach Nad Tanwią, Czartowe Pole i Szum. Niektóre znajdują się na szlakach turystycznych, inne poza nimi. Swego czasu jednym z trudniejszych do odnalezienia był wodospad na Różańcu k. Płazowa, położony w środku Puszczy Solskiej. Obecnie tuż co obok prowadzi wygodna droga leśna Lasów Państwowych.
Kolekcja roztoczańskich wodospadów:
https://roztocze24.info/?page_id=866
Koleją na Roztocze na wakacje
Jak zwykle w drodze na Roztocze w wakacje zachęcam do skorzystania z komunikacji kolejowej.
CODZIENNIE
Codziennie w wakacje kursować będą pociągi pospieszne spółki PKP Intercity:
ZAMOYSKI relacji PIŁA – HRUBIESZÓW, przez m.in. Warszawę, Lublin i Zamość.
HETMAN relacji WROCŁAW – HRUBIESZÓW, przez m.in. Kraków, Rzeszów, Zwierzyniec i Zamość.
Codziennie kursują także osobowe szynobusy Przewozów Regionalnych w relacji LUBLIN – ZAMOŚĆ.
ROZTOCZE relacji ZAMOŚĆ – KATOWICE, przez Zwierzyniec, Biłgoraj, Rzeszów i Kraków.
Codziennie kursują także szynobusy i pociągi pospieszne na trasie LUBLIN – KRAŚNIK – ROZWADÓW.
W SOBOTY I NIEDZIELE
W każdą wakacyjną sobotę i niedzielę będzie można skorzystać z szynobusów Przewozów Regionalnych. To kursy osobowe, zatrzymujące się na wszystkich stacjach.
Oferta obejmuje dwa połączenia z Lublina w relacjach:
LUBLIN – BEŁŻEC (skomunikowany z pociągiem z Warszawy, zatrzymuje się m.in. na stacjach: Zawada, Zwierzyniec, Józefów Roztoczański, Susiec) i
LUBLIN – JAROSŁAW (zatrzymuje się m.in. na stacjach: Zawada, Zwierzyniec, Józefów Roztoczański, Susiec, Bełżec, Horyniec, Lubaczów).
Obie pary pociągów na stacji Zawada skomunikowane są z szynobusami łącznikowymi z i do ZAMOŚCIA.
Ponadto uruchomiono jedną parę szynobusów w relacji RZESZÓW – ZAMOŚĆ (zatrzymuje się m.in. na stacjach Jarosław, Lubaczów, Horyniec, Bełżec, Susiec, Józefów, Zwierzyniec).
Przy okazji warto polecić jeszcze jedną piękną linię kolejową na pobliskim Polesiu, to trasa Chełm – Włodawa. Szynobusy będą ją obsługiwały w wakacyjne soboty i niedziele.
PONIEDZIAŁEK – PIĄTEK
Ofertę uzupełniają połączenia szynobusowe w relacji RZESZÓW/JAROSŁAW – HORYNIEC, dwa od poniedziałku do piątku, jedno dodatkowo w niedziele.
Szczegóły na kolejowym portalupasażera.pl.
Oferta kolejowa dla Roztocza na wakacje pierwotnie miała być obszerniejsza, ale w dobie pandemii koronawirusa i gigantycznych strat w sektorze transportowym po powszechnej kwarantannie i tak cieszmy się z tego, co mamy.
U studni
Ciekawy zakątek Ulowa, gdzie można odpocząć w cieniu drzewa z widokiem na starą studnię. Druga taka stała kiedyś całkiem blisko, we wsi Przejma. Z czasem zawaliła się ze starości. Mieszkańcy mówili, że będzie odbudowana. Ciekawe, czy tak się stało? Dawno mnie tam nie było.
GSB o poranku
Tak mi się jakoś przypomniał Główny Szlak Beskidzki (GSB) w Bieszczadach i wyjątkowy odcinek prowadzący przez Smerek i Połoninę Wetlińską do Berehów. Zdjęcie z mocno porannego podejścia na Smerek. Te korale są piękne, szkoda, że tak nietrwałe.
Muzeum starej fotografii w Zamościu
Muzeum znajduje się na starówce, przy rynku, ul. Staszica 15. Jest niewielkie, ale niezmiernie ciekawe. Prowadzi go prawdziwy pasjonat – Adam Gąsianowski. Zobaczyć tu można ponad 1000 analogowych aparatów fotograficznych, a ponadto dawne kamery (takie jeszcze na korbkę) i projektory (też na korbkę, bez żarówki, oświetlenie zapewniał płomień, którego światło odbijało lustro). No i zdjęcia. Ponad 6000 sztuk. Pan Adam zaangażowany jest w ocalenie od zapomnienia dawnych zdjęć, wydał nawet kilka albumów z kolekcjami z Zamojszczyzny. Jest tu także fotoplastykon (złożony samodzielnie!) z okularem z 1895 r. i zdjęciami 3D z XIX i początku XX w. Uzupełnieniem do muzeum jest galeria starej fotografii znajdująca się nieopodal w korytarzu kamienicy przy ul. Staszica 19.
Kulików i… pijane świnie
Kulików to sympatyczne miasteczko położone pomiędzy Żółkwią a Lwowem. Na zdjęciu kościół pw. św Mikołaja z 1538 r. Jako wieś Kulików znany już w XIV w. W kolejnym stuleciu uzyskał status miasta. W II poł. XVII w. Sobieski osadzał tu jeńców tatarskich i tureckich. Zajmowali się oni produkcją burek, koców, nieobce było im także szewstwo i sadownictwo. Warto wspomnieć także o słynnym w XVIII w. miodzie kulikowskim. W Kulikowie urodził się znany aktor ukraiński Bohdan Stupka. Zagrał w filmie Ogniem i mieczem, gdzie wcielił się w postać hetmana Bohdana Chmielnickiego.
A o co chodzi z tymi świniami? Otóż przed wojną mówiło się czasem, że ktoś jest pijany jak kulikowska świnia. Chodziło o to, że powszechnie pędzono tu samogon, a resztki z tego procesu, nadal bogate w alkohol, dawano świniom jako paszę. Któregoś dnia świnie po pijaku przewróciły latarnię (gazową), ogień z niej rozprzestrzenił się i spaliło się wiele budynków.
Zagadka
Chrząszcz ze zdjęcia sugeruje, że zagadka będzie miała związek ze Szczebrzeszynem i tak jest w istocie. Swego czasu nabyłem książeczkę Słownik mowy szczebrzeskiej. Zainspirowała mnie ona do napisania krótkiego opowiadania, tę gwarę wykorzystującego. Brzmi ono tak:
Trzeba ogacić chałupę, ale gospodarza owiało. Paterliwa sąsiadka postawiła na wszelki wypadek bajdak pomiędzy ich placówkami. Potem powiedziała: Taka żem na nic. Może mnie też owiało? Może jestem niemas? Może ja hawida? A może tylko pierożę? Zakuliła w prawo, bo wzięło ją jak Kozaka olej. Potem huśtała diabła, ale zrobiła firgut. Następnie jadła dziady i piła wyginajkę, ale skuczyła się za repetuło. Rozgolnęła się i pomyślała: Żywkiem spie. I faktycznie tak było.
Tłumaczenie jest takie:
Czytaj dalej „Zagadka”Stacja Susiec
Wieczorny szynobus relacji Lublin – Bełżec na stacji Susiec. Piękny sierpniowy wieczór z wakacji 2011 r. A jak będzie w 2020 roku? Szynobusy na Roztocze miały kursować w majówkę i w wakacje… W najbardziej wiarygodnym źródle, czyli na portalu pasażera PLK (portalpasazera.pl) te majówkowe zostały usunięte z rozkładu. W sumie słusznie. Z uwagi na pandemię koronawirusa ilość osób, która może podróżować środkami komunikacji publicznej jest mocno ograniczona, a kwatery turystyczne i hotele pozamykane.