Malownicza kręta droga łącząca Stare Górecko i Górecko Kościelne. Przed nami dolina rzeki Szum. Z pobliskiego niewielkiego parkingu można wyruszyć do zalewu na Szumie i elektrowni wodnej, a dalej do rezerwatu Szum z wodospadami.
Chris de Burgh w Warszawie
To był mój drugi koncert Chrisa. Jego zasadniczą część stanowiło zagranie w całości dwóch albumów: Moonfleet (2010, faworyt artysty) i Into the Light (1986, najlepiej sprzedająca się płyta de Burgha w całej dyskografii), a na koniec jeszcze kilka hitów spoza tych płyt. W sumie niemal 3 godziny muzyki, rewelacyjnie wręcz nagłośnionej: każdy dźwięk był czysty i wyraźny. Oby tak częściej…
Czytaj dalej „Chris de Burgh w Warszawie”Rezerwat Czartowe Pole jesienią
…czyli miejsce piękne o każdej porze roku. Byłem tu niezliczoną ilość razy i zawsze chętnie powracam. Uwaga! Obecnie czasowo zamknięta jest zw. ścieżka dolna, z uwagi na uszkodzenia pomostów. Nadal można wędrować ścieżką górną i trasą wiodącą po drugiej stronie rzeki Sopot, obok ruin.
a-ha na żywo w Warszawie
Debiut grupy a-ha, czyli album Hunting high and low z 1985 r. to był debiut z przytupem. Piękna ballada tytułowa i przebojowe single Take On Me i The Sun Always Shines on T.V., a pomiędzy nimi też ciekawie. Po latach zespół postanowił przypomnieć tę płytę grając ją w całości od pierwszej do ostatniej nutki. Przystanek trasy wypadł w poniedziałek 18 listopada 2019 r. w Warszawie w Hali Torwar. Najbardziej rozbujał utwór tytułowy, podczas którego publiczność dostała szansę, aby solidnie sobie pośpiewać. Morten Harket w świetnej formie, on się chyba nie starzeje (może poznał Krzysztofa Ibisza?). No i piękny powrót w lata 80. Jak usłyszeliśmy ze sceny: czy ktoś na sali jest dostatecznie stary, aby pamiętać jeszcze lata 80.? Wielu pamiętało. A potem z humorem: Czy ktoś na sali jest wystarczający stary, aby już nie pamiętać lat 80.? Odpowiedzią był śmiech.
Czytaj dalej „a-ha na żywo w Warszawie”Eiger
Góry są piękne nie tylko wtedy, gdy mamy piękną widoczność i krystalicznie czyste powietrze. Niezwykłego majestatu i tajemnicy potrafią im dodać niedoskonałości, takie jak chmury czy mgła. Na zdjęciu Eiger (3970 m n.p.m.) w szwajcarskich Alpach Berneńskich. Wakacje 2019 r. Dzień po wspinaczce.
Wzgórze Młynarka
Młynarka to malowniczy punkt widokowy z ciekawymi niegdyś wychodniami skalnymi. Dlaczego niegdyś? Kilka lat temu przy okazji budowy wyciągu narciarskiego teren ten uległ negatywnej przemianie. Do tego quady rozjeździły teren (wbrew zakazowi właściciela terenu). Dobrze, że przynajmniej widoki pozostały niezmienne. A jak tu było kiedyś? Góra Młynarka k. Józefowa
Jesień
Jesienny zachód słońca nad wzgórzami w rejonie Szczebrzeszyna.
Grzybki
Wakacyjne wspomnienie z Gór Stołowych: skalne grzyby, po jakieś 3 metry każdy. Tak jakoś przypomniało mi się po dzisiejszej popołudniowej wycieczce na Polesie, gdzie zbieraliśmy dla odmiany grzybki jadalne.
Dęby w Górecku
Aleja starych dębów w Górecku Kościelnym (najstarszy ma ok. 500 lat) prowadząca do pełnej uroku drewnianej kapliczki na wodzie to jedna z pereł Roztocza. Ostatnio zasadzono kilka kolejnych dębów, może dostaną szansę, aby z czasem także osiągnąć rozmiary pomnikowe?
Kapliczka w Grabniku
Ciekawostka z okolic Krasnobrodu – kapliczka trójkątna, którą postawiono faktycznie na planie trójkąta (czyli ma tylko trzy ściany). Obiekt znajduje się przy pieszym szlaku turystycznym Wzgórzami Roztocza (znaki niebieskie), prowadzącym z Krasnobrodu do Szewni Dolnej.