Dom o zielonych progach live

Gdzieś tak zaraz po 2000 r. pojawiła się inicjatywa muzyczna W górach jest wszystko, co kocham promująca młodych wykonawców śpiewających poezję i własne piosenki turystyczne. Wydano serię składanek, a także pełnych albumów wielu wykonawców. W 2002 r. ukazał się pierwszy autorski album zespołu Dom o zielonych progach. Przecudny, do dziś często do niego wracamy. A potem były kolejne płyty, jakoś nie składało się jednak zobaczyć ten zespół na żywo. Do wczoraj. 15 sierpnia o 20.00 zespół dał nader klimatyczny koncert w nader klimatycznej Zagrodzie Chryszczata w Smolniku k. Łupkowa. Ależ było pięknie!

Nasz nowy rekord wysokości w Alpach

14 lipca 2024 r. szczęśliwie udało się pobić prywatny rekord wysokości na alpejskich wycieczkach. Nowy rekord to 3882 m n.p.m. Kleine Matterhorn w Szwajcarii. Na zdjęciu to ja na lodowcu, rzut beretem od szczytu. Dużo się w tej Szwajcarii w tym roku przydarzyło, co w swoim czasie opiszę.

600 rajdów po Roztoczu

Miło mi podzielić się moją radością związaną z tym, że wczoraj miał miejsce mój roztoczański rajd turystyczny nr 600. Aktualna statystyka jest następująca: spędziłem 937 dni Roztoczu (dominują rajdy jednodniowe), pokonując turystycznie (pieszo, rowerem, kajakiem) 16 281 km, korzystając w tym czasie z 665 roztoczańskich pociągów, którymi przejechałem 69 132 km. Kilometrów pokonanych autobusami i samochodami nie zliczę. No to zaczynamy kolejną setkę!

Ciekawy schron bojowy k. Lubyczy Królewskiej

W punkcie opory Dęby k. Lubyczy Królewskiej można zobaczyć unikalny schron Linii Mołototwa. To 06-OPDOT Komsomolec, dwukondynacyjny schron do ognia czołowego. Prawdopodobnie mieściło się tu dowództwo tego punktu oporu. Zaraz po pokonaniu tego odcinka przez Niemców znalazł się wśród tych, które zostały wysadzone. I tu przytrafiła się rzecz nieprawdopodobna. Eksplozja oderwała strop obiektu, który wzniósł się na kilka metrów, obrócił w powietrzu i spadł z powrotem do góry dnem. Dziś zakrywa już tylko połowę schronu (zaznaczyłem go na zdjęciu białą strzałką). Niestety, jest to jeden z obiektów otoczony bujną roślinnością, latem widoki są więc ograniczone. Wrócę tu jeszcze poza sezonem wegetacyjnym. A jak wpadłem na trop obiektu?

Czytaj dalej „Ciekawy schron bojowy k. Lubyczy Królewskiej”

Roztoczańskie skrzaty

Na zapleczu Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego Roztoczańskiego Parku Narodowego w Zwierzyńcu, przed wyjściem na wydmę mieszkają sobie w kilku domkach roztoczańskie skrzaty. Fajną mają bibliotekę, prawda?

Pociąg Roztocze 2024

Czy wiecie, że pociąg ROZTOCZE nadal istnieje? Nie zagląda już jednak do Zwierzyńca, Suśca czy Bełżca. Obecna relacja to: Bohumin (Czechy) – Katowice – Kraków – Rzeszów – Kraśnik – Lublin. Cała trasa pociągu liczy prawie 600 km, i kontakt z Roztoczem to tylko chwilka, ale jest. Pociąg obsługiwany jest czeskimi wagonami starego typu, gdzie nie ma klimatyzacji, można za to otworzyć okna i to zarówno na korytarzu, jak i w przedziałach. Ponieważ dzień był całkiem ciepły i słoneczny po raz pierwszy od lat mogłem sobie podczas jazdy pociągiem otworzyć okno i podziwiać widoki bez pośrednictwa szyby. Pagóry Roztocza Zachodniego w okolicy Kraśnika i Sulowa, a potem Lasy Janowskie. Piękne wiosenne klimaty! Szkoda, że na bilecie nie ma nazwy pociągu, niemniej to faktycznie bilet na pociąg Roztocze, który w kierunku Bohumina odjeżdża wiosną 2024 r. o godz. 14.31.