Muzeum Starych Zegarów w Szczebrzeszynie

W Szczebrzeszynie, w budynku ratusza, przy rynku, odwiedzić warto mało jeszcze znane Muzeum Starych Zegarów z kolekcji pana Leszka Dudy. Prezentowana kolekcja liczy ponad 300 eksponatów! To zegary wahadłowe, wiszące, z napędem łańcuszkowym i ciężarkami. Często określa się je jako zegary typu szwarcwaldzkiego, bowiem to właśnie w Szwarcwaldzie w XVII w. wymyślono taki sprzęt. W Szczebrzeszynie zobaczymy różne konstrukcje zegarów: kukułki, skrzynki, porcelanki, kasetony, drewniaki… Ciekawą kategorię stanowią tzw. naślady, czyli zegary z połowy XX w., ale w budowie naśladujące te znacznie starsze. Bardzo ciekawa ekspozycja!

Perfect

40-lecie działalności Perfectu zespół obchodzi serią efektownych, niestety zarazem pożegnalnych koncertów. Grzegorz Markowski odchodzi z kapeli, wprost przyznając, że wraz z wiekiem trudy koncertowania stają się coraz cięższe. Wszystko ma swój czas… Cieszmy się więc tymi ostatnimi koncertami, z których jeden, wyprzedany, odbył się w piątek 14.02.2020 r. na warszawskim Torwarze.

Czytaj dalej „Perfect”

Zima zimą

Myślisz, że teraz tylko w górach jest zima, a w pozostałej części kraju panują wiosenne klimaty? Nieprawda! Gdzieniegdzie na Roztoczu, np. w okolicach Józefowa i Suśca, też jest zima. Po lasach cienka warstwa śniegu, a na drogach lód zmieszany z mrożonym śniegiem. Trzeba jeździć ostrożnie! Zdjęcie wykonałem wczoraj (8.02.2020), a przedstawia most drogowy na rzece Sopot na skraju rezerwatu Czartowe Pole. A dalej, w Tomaszowie, już wiosna…

OMD w Warszawie

OMD, czyli Orchestral Manoeuvres in the Dark, to jedna z najsłynniejszych kapel synth-popowych z lat 80. Zespół ostatnio w miarę regularnie zagląda do Polski, przy czym czasem w zestawie 2- a czasem 4-osobowym. Koncert z 4.02.2020 r. w Progresji był w tej drugiej opcji – i bardzo dobrze. Dodajmy, że koncert wyprzedany już na długo przed jego terminem.

Czytaj dalej „OMD w Warszawie”

Modliszka na Roztoczu

Taki piękny okaz modliszki (na zdjęciu tak bardziej po lewej) znaleźliśmy na Roztoczu jesienią 2019 r. w krzakach przy lokalnej drodze odbiegającej od szosy Jaworów – Iwano-Frankowe (dawniej Janów Lwowski) w kierunku Wereszycy. To już teren Jaworowskiego Parku Narodowego. Ukraina. Zdjęcie fajne, choć trochę nieostre, ale to w końcu modliszka jest…

Wilki: Niebieska Trasa

8 maja 1992 r. na rynku ukazała się debiutancka płyta Roberta Gawlińskiego i Wilków zatytułowana po prostu Wilki i szybko stał się jedną z najlepiej sprzedających się płyt tamtej dekady. Sam zespół na żywo zobaczyłem jednak wiele lat później. Niektóre utwory z pierwszego albumu do dziś są w repertuarze, w tym oczywiście pierwszy wielki przebój, czyli Son of the blue sky, ale tak sobie myślałem, że fajnie by było posłuchać tej płyty po całości. Niemożliwe? Marzenia się czasem spełniają! Styczniowa Niebieska Trasa Wilków nazwą nawiązuje do koloru okładki debiutanckiego krążka i jej atrakcją jest zagranie w całości debiutu – od pierwszej do ostatniej nutki.
Wybrałem przystanek w warszawskim klubie Progresja, który wypadł w sobotę 25 stycznia 2020 r. Jak się okazało, mało brakowało, a koncert by się nie odbył z uwagi na silną infekcję Roberta. Na szczęście dał radę i to przez pełne dwie godziny. A miał dla kogo, bo choć Progresja to duży klub, fani zjawili się na tym koncercie nader licznie. Miejsce pod sceną udało się znaleźć tylko dlatego, że przyszliśmy godzinkę przed występem.

Czytaj dalej „Wilki: Niebieska Trasa”