The Rolling Stones w Warszawie

The Rolling Stones. Zespół założony w 1962 r. Istnieje do dziś. W 2018 r., 56 lat później, kamienie nadal się toczą. I to jak! Mick Jagger (75 lat) przez ponad dwie godziny dosłownie szalał po scenie, nie łapiąc zadyszki. Jak on to robi? Do tego często mówiąc po polsku: od powitania: Się ma Warszawa?, przez … Czytaj dalej „The Rolling Stones w Warszawie”

The Rolling Stones. Zespół założony w 1962 r. Istnieje do dziś. W 2018 r., 56 lat później, kamienie nadal się toczą. I to jak! Mick Jagger (75 lat) przez ponad dwie godziny dosłownie szalał po scenie, nie łapiąc zadyszki. Jak on to robi? Do tego często mówiąc po polsku: od powitania: Się ma Warszawa?, przez Jak leci Warszawa?, Pasuje wam? czy Co za piękna noc, To jest nasz piąty koncert w Polsce, fantastycznie jest być tu z wami (powiedziane po 5 piosence) po wywoływanie miast: Czy jest tu Kraków? Poznań? Gdańsk? Jak się okazało, nader liczne reprezentacje tych miast stawiły się na stadionie. Było nas tam ponad 50 000!!! Wszystkie bilety wyprzedane! Sam zespół też Jagger przedstawił po polsku, podając prawidłowo nazwę instrumentu, jedynie w przypadku Ronnie Wooda anonsując go jako króla pierogów. Pewnie polubił… Nie zabrakło nawiązania do obecnego sporu politycznego w naszym kraju: Polska, co za piękny kraj. Jestem za stary, by być sędzią, ale jeszcze dość młody, by śpiewać. Po angielsku dodał: Byliśmy w Polsce bardzo dawno temu, w 1967 roku, było fantastycznie. Mam nadzieję, że będziecie trzymać się tego, czego nauczyliście się od tamtych czasów. A na koniec w Satisfaction śpiewane było Satisfaction Warsaw. Cudowny koncert, któremu brakowało tylko jednego – dobrej akustyki, o co jednak słynnego zespołu obwiniać nie można. To już kolejny koncert i wychodzi na to, że Stadion Narodowy jest niemal niemożliwy do dobrego nagłośnienia w całości (ponoć nieźle było słychać na płycie, niestety dużo gorzej na trybunach). Mimo wszystko moc była silna! Bawiliśmy się świetnie i jeśli tylko będzie okazja, to na Stonesów chętnie pojedziemy jeszcze raz.

SETLISTA Z WARSZAWY, 8.07.2018 Czytaj dalej „The Rolling Stones w Warszawie”

The Police – wspomnienie koncertu

Kilka dni temu minęło dokładnie 10 lat od przecudnego koncertu The Police w Polsce, w Chorzowie. Na pamiątkę trasy wydano DVD Certifiable, zrealizowane w Buenos Aires. Setlista niemal identyczna (w stosunku do Chorzowa brakuje Demolition Man, jest za to Synchronicity II i rewelacyjnie zaaranżowane Walking in Your Footsteps). Na żywo w Chorzowie moc była wielka! … Czytaj dalej „The Police – wspomnienie koncertu”

Kilka dni temu minęło dokładnie 10 lat od przecudnego koncertu The Police w Polsce, w Chorzowie. Na pamiątkę trasy wydano DVD Certifiable, zrealizowane w Buenos Aires. Setlista niemal identyczna (w stosunku do Chorzowa brakuje Demolition Man, jest za to Synchronicity II i rewelacyjnie zaaranżowane Walking in Your Footsteps). Na żywo w Chorzowie moc była wielka! Nie ma lepszej piosenki na otwarcie jak Message in the Bottle. Wprawdzie Sting pomylił Chorzów z Katowicami, ale jakie to ma znaczenie? Intro gitarowe Summersa (mam autograf!) i od razu ciary po plecach. Potem tylko lepiej! I te smaczki, gdy w So Lonely Sting zamiast welcome to this one man show śpiewał zamiennie welcome to Andy Summers/ Steward Copeland show.

Stawiło się ponad 55 000 fanów. Cały stadion! Piękne chwile!

SETLISTA Z CHORZOWA 26.06.2008 Czytaj dalej „The Police – wspomnienie koncertu”

Sylwia Grzeszczak w Piaskach

Ci, którzy znają mnie z muzycznej strony (pozdrawiam osoby pamiętające moje programy radiowe) pewnie się nie zdziwią, że zamiast meczu piłkarskiej reprezentacji w TV wybrałem koncert live. Jak się okazało – słusznie! Piłkarze dali totalną plamę. Tymczasem w Piaskach wystąpiła Sylwia Grzeszczak. Koncert był przecudnej urody: Cieszmy się z małych rzeczy, wzór na szczęście w … Czytaj dalej „Sylwia Grzeszczak w Piaskach”

Ci, którzy znają mnie z muzycznej strony (pozdrawiam osoby pamiętające moje programy radiowe) pewnie się nie zdziwią, że zamiast meczu piłkarskiej reprezentacji w TV wybrałem koncert live. Jak się okazało – słusznie! Piłkarze dali totalną plamę.

Tymczasem w Piaskach wystąpiła Sylwia Grzeszczak. Koncert był przecudnej urody: Cieszmy się z małych rzeczy, wzór na szczęście w nich zapisany jest. Ileż w tych kilku słowach jest prawdy! A nie zabrakło też innych przebojów, włącznie z najnowszym singlem Dobre myśli. Świetnie wypadła też akustyczna wersja Snu o przyszłości. Aż trudno mi uwierzyć, że to był dopiero pierwszy koncert Sylwii Grzeszczak, na którym byłem, tak się jakoś złożyło. Pierwszy, ale na pewno nie ostatni.

Budujemy nasz dom na piasku, cena nie gra roli dziś, kupiliśmy prawie wszystko, ale wciąż nie mamy nic. Chcę pozbierać znowu myśli, słyszeć bicie naszych serc, widzieć ile szczęścia w sobie kryje każda mała rzecz. Cieszmy się z małych rzeczy,  wzór na szczęście w nich zapisany jest (!!!)

Cugowscy Zaklęty Krąg w Lublinie

Zaklęty Krąg to jedna z najlepszych płyt rockowych ostatnich lat. Bardzo byłem ciekaw, jak te piosenki zabrzmią na żywo, a że finałowy koncert trasy wypadł w Lublinie, decyzja o nabyciu biletów była oczywista. No i nie zawiodłem się.

Zaklęty Krąg to jedna z najlepszych płyt rockowych ostatnich lat. Bardzo byłem ciekaw, jak te piosenki zabrzmią na żywo, a że finałowy koncert trasy wypadł w Lublinie, decyzja o nabyciu biletów była oczywista. No i nie zawiodłem się. Czytaj dalej „Cugowscy Zaklęty Krąg w Lublinie”

Lady Pank symfonicznie 2018

Lady Pank symfonicznie to projekt wyjątkowo udany. Byłem na jubileuszowym koncercie na 30. lecie zespołu w warszawskiej Sali Kongresowej 29 listopada 2012 r. Jego spore fragmenty (przekładane nagraniami z analogicznego koncertu z katowickiego Spodka) ukazały się potem na oficjalnym podwójnym CD Lady Pank Symfonicznie. Miło mieć na półce płytkę z koncertu, na którym się było … Czytaj dalej „Lady Pank symfonicznie 2018”

Lady Pank symfonicznie to projekt wyjątkowo udany. Byłem na jubileuszowym koncercie na 30. lecie zespołu w warszawskiej Sali Kongresowej 29 listopada 2012 r. Jego spore fragmenty (przekładane nagraniami z analogicznego koncertu z katowickiego Spodka) ukazały się potem na oficjalnym podwójnym CD Lady Pank Symfonicznie. Miło mieć na półce płytkę z koncertu, na którym się było osobiście.

Czytaj dalej „Lady Pank symfonicznie 2018”

Depeche Mode w Polsce 2018

To był mój drugi koncert Depeche Mode. Pierwszy miał miejsce na Stadionie Narodowym w Warszawie 25 lipca 2013 r. Wtedy nagłośnienie było perfekcyjne (a to wielka sztuka dobrze nagłośnić Narodowy, polegli tu nawet akustycy Paula McCartney’a), teraz nieco gorsze. Fanom nie przeszkadzało.

To był mój drugi koncert Depeche Mode. Pierwszy miał miejsce na Stadionie Narodowym w Warszawie 25 lipca 2013 r. Wtedy nagłośnienie było perfekcyjne (a to wielka sztuka dobrze nagłośnić Narodowy, polegli tu nawet akustycy Paula McCartney’a), teraz nieco gorsze. Fanom nie przeszkadzało.

Czytaj dalej „Depeche Mode w Polsce 2018”

Queen w Łodzi

Queen to był (jest) zespół wyjątkowy. Wydawało się, że śmierć niezwykłego wokalisty Freddiego Mercurego w listopadzie 1991 r. zamknie ten rozdział w historii rocka. Tak się jednak nie stało. W ostatnich latach zespół powrócił do intensywnego koncertowania. Nowym wokalistą został Adam Lambert – i był to strzał w dziesiątkę. To bardzo inteligentny facet, który szczęśliwie … Czytaj dalej „Queen w Łodzi”

Queen to był (jest) zespół wyjątkowy. Wydawało się, że śmierć niezwykłego wokalisty Freddiego Mercurego w listopadzie 1991 r. zamknie ten rozdział w historii rocka. Tak się jednak nie stało.

W ostatnich latach zespół powrócił do intensywnego koncertowania. Nowym wokalistą został Adam Lambert – i był to strzał w dziesiątkę. To bardzo inteligentny facet, który szczęśliwie nawet nie próbuje naśladować Freddiego. Adam znalazł swój (udany!) sposób na legendarne utwory, ma świetny głos, a na scenie czuje się ‘jak ryba w wodzie’. Przekonałem się o tym osobiście wyruszając listopadową nocą (6 XI 2017) na koncert do łódzkiej Atlas Areny. Czytaj dalej „Queen w Łodzi”

Sting w Warszawie 2017

The Police to zawsze był dla mnie zespół wyjątkowy. Nie dziwi więc, że choć byłem na wielu wydarzeniach muzycznych to numerem 1 pozostaje koncert The Police w Chorzowie z 26 czerwca 2008 r. Siłą rzeczy lubię także Stinga. Cieszę się, że po płytach z muzyką średniowieczną (The Labirynth) i zimową (If on the winter’ night) … Czytaj dalej „Sting w Warszawie 2017”

The Police to zawsze był dla mnie zespół wyjątkowy. Nie dziwi więc, że choć byłem na wielu wydarzeniach muzycznych to numerem 1 pozostaje koncert The Police w Chorzowie z 26 czerwca 2008 r. Siłą rzeczy lubię także Stinga. Cieszę się, że po płytach z muzyką średniowieczną (The Labirynth) i zimową (If on the winter’ night) artysta powrócił do rockowo-popowej stylistyki.Koncert na warszawskim Torwarze odbył się 27 marca 2017 r.  Czytaj dalej „Sting w Warszawie 2017”