Coś nie mam szczęścia do obsługi mojego maila poprzez stronę internetową Roztocza. Od kilku miesięcy był w zapisie błąd i ewentualne maile wędrowały w niebyt. W końcu poprawiłem!
Wodospad w Hrymakach
Roztocze słynie z małych, acz pełnych uroku wodospadów zwanych szumami. Jeden z mniej znanych jeszcze niedawno znajdował się na terenie dawnej wsi Hrymaki (gmina Cieszanów). Szumiał spokojnie nieopodal mostu (po jego wsch. stronie) na dopływie Brusieńki. No i właściwie nadal się tam znajduje, tyle, że pracowite bobry utworzyły głębokie rozlewisko i wodospad znalazł się pod wodą. Gdzieś tak centralnie na wprost, zaraz za żeremiem.
Więcej o roztoczańskich wodospadach:
https://roztocze24.info/?page_id=866
Kamil Bednarek w Warszawie 24.03.23
Ależ się zadziało wczoraj w warszawskim klubie Stodoła! Energia płynąca ze sceny mogła spokojnie zastąpić całkiem dużą elektrownię! A nie była to zwykła energia a niesamowicie POZYTYWNA energia! I pozytywne przesłanie: 0 wadze samoakceptacji, znaczeniu przyjaciół, wartości, a w szczególności miłości!
Kamil Bednarek, klub wypełniony po brzegi i 2 godziny świetnej zabawy! Kto stał pod sceną przy pewnej dozie szczęścia mógł nawet przybić piątkę artyście, bo ten w pewnym momencie wszedł po prostu w tłum! Koncert podsumowywał 15 lat obecności Kamila na scenie, co było okazją do przypomnienia też kilku może już nieco zapomnianych starszych numerów. Nowych, z płyty Bednarek inaczej, też nie zabrakło, choć nie było mojego ulubionego singla z tego albumu: Bądź przy mnie. Za to była Agnieszka Musiał, która w duecie z Kamilem zaśpiewała piękną pieśń Jestem u siebie. To był jeden z tych koncertów, które potem wspomina się latami, ale – jak wiadomo – takie koncerty, jak ten nie zdarzają się zbyt często!
Czytaj dalej „Kamil Bednarek w Warszawie 24.03.23”AGENT / DE MOL 2023 BELGIA
Belgowie wymyślili ten format, jednak oryginalnie zrealizowali tylko trzy edycje. Po latach powrócili jednak do tego formatu i obecnie rozpoczyna się już 11 edycja. W odróżnieniu od nadawanego przez telewizję publiczną holenderskiego Wie is de Mol? belgijski De Mol emituje telewizja komercyjna. Nowy odcinek jest dostępny za darmo tylko przez tydzień i tylko w Belgii. Kto jednak zajrzy na YouTube na kanał WIDM English Subs i przeczyta uważnie komentarze pod podlinkowanym poniżej filmem znajdzie sposób nie tylko na obejrzenie nowych odcinków, ale i na odnalezienie angielskich napisów. Pierwszy odcinek był rewelacyjny, a dalej może być tylko lepiej!
Spotkanie z wąwozami
Świetna propozycja na wiosnę – zapraszam na spotkanie ze ścieżką w Leśnictwie Werechanie, nieopodal wsi Pawłówka na wsch. od Tomaszowa Lubelskiego. Piękne wąwozy i tylko 2 km spaceru! Więcej zdjęć.
Strona internetowa wydawnictwa turystycznego Paweł Wład
olecam stronę internetową wydawnictwa turystycznego Paweł Wład, gdzie znajdziemy nie tylko ciekawe mapy i publikacje, ale także mapy elektroniczne. Po zawirowaniach obecnie strona znajduje się pod adresem:
Wie is de Mol 2023?
AGENT/KRET/MOL. To mój ulubiony program TV, który dzięki Internetowi oglądałem już w niezliczonych wydaniach. Obecnie trwa 23 sezon holenderski, polecam na YouTube w wersji z angielskimi napisami. 10 znanych (ale tylko w Holandii) osób wyrusza do Afryki Południowej. Wykonują zadania, które czasem wymagają inteligencji, czasem wysiłku fizycznego. Zarabiają za nie pieniądze, które otrzyma tylko jedna osoba: zwycięzca programu. W grupie jest AGENT, który ma pilnować, aby jak najwięcej pieniędzy nie zostało wygranych. Co dwa dni odbywają się eliminacje, podczas których zawodnicy wypełniają składający się z 20 pytań test wiedzy o AGENCIE. Kto popełni najwięcej błędów odpada. W finale spotykają się wygrany, przegrany – no i oczywiście AGENT.
Poniżej link do pierwszego tegorocznego odcinka, a jest ich już 7. Po weekendzie będzie odcinek 8, po którym zostanie już tylko finałowa trójka zawodników. Moim zdaniem w tym roku AGENTEM jest Jurre. Na jego trop wpadłem w 4 odcinku w zadaniu z kaczką. Patrząc na całe zadanie wygląda na to, że wiedział o haczyku, którego nie znała grupa. Kto da się skusić – miłego oglądania!
UPDATE & SPOILER. No i trafiłem! I to już w odcinku 4! AGENTEM był Jurre!
Solina
Nowa atrakcja w Bieszczadzie – kolejka linowa nad zaporą w Solinie. W wakacje się nie udało, to skorzystaliśmy z pięknych zimowych okoliczności przyrody. Lot nad zaporą całkiem ciekawy, 1,5 km pomiędzy stacjami Plasza i Jawor. Wieża widokowa też fajna, choć można do niej z Soliny dojść z buta. Ma 10 pięter. Można windą, można piechotą. W tym drugim przypadku warto na 8 piętrze wejść do toalety i zobaczyć w podłodze „windę ekspresową” na dół. 9 piętro to kawiarnia, a 10 to wspomniany taras widokowy.
Wieprz pod Łęczną
Rzeka Wieprz szeroko rozlana poza głównym nurtem. Sporo też rozlewisk po całej dolinie. Specjalnie pojechałem dziś do Łęcznej, żeby zrobić zdjęcia w słońcu. Tej zimy wszak niestety słońca wyjątkowo mało.
Czahary
Kilka dni temu udało się nam wyskoczyć do Poleskiego Parku Narodowego na ścieżkę Czahary. Tyle wody nie widziałem tu jeszcze nigdy, dobrze, że wzięliśmy dobre buty!