56 km
Odcinek w ruchu pasażerskim obsługiwany ject całorocznie codziennie z wyjątkiem sobót, a ponadto codziennie w majówkę, a w wakacje dodatkowo w soboty.
161 km – Horyniec Zdrój. Faktycznie znajduje się tu zyskujące w ostatnich latach popularność uzdrowisko. Leczy się tu choroby reumatyczne i narządów ruchu. W Horyńcu zaczynają się dwa ważne szlaki turystyczne: Centralny do Bełżca, Zwierzyńca i Szastarki (niebieski), Im. św. Brata Alberta do Narola (zielony). Ponadto w okolicy wyznakowano trzy ścieżki dydaktyczne: do Nowin Horynieckich, Za Niwą i Dębisko – Kruszyna. Tędy także przebiega szlak rowerowy Green Velo, atrakcją jest także lokalny szlak rowerowy Nad Brusienką (niebieski). Dużą atrakcją jest znajdujący się w odległym o 3 km Radrużu bardzo ciekawy i stary zespół cerkiewno-obronny z XVI w. W 2013 r. wpisano go na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, a od 2017 r. jest na liście polskich pomników historii.
Na dalszym odcinku trasy kolejowej ciekawostką jest bocznica kolejowa znajdująca się w pobliżu wsi Wólka Horyniecka (miejsce określane jako Kaplisze, bądź Czerwinki). Przygotowano go na wypadek wybuchu III wojny światowej. Tu, pod osłoną lasu, można było przeładowywać transporty wojskowe z toru szerokiego na normalny. Właśnie tu także skończy się wspominany tor szeroki, który towarzyszył nam aż od granicy państwowej w Werchracie. Więcej
169 km – Basznia. Od wakacji 2022 r. funkcjonuje tu muzeum kolejowe Stacja Basznia. Ekspozycja składa się z tradycyjnych tablic i ciekawie zaaranżowanych ekspozycji multimedialnych.
Nieopodal ekspozycja dwóch zabytkowych mostów kolejowych z tej linii kolejowej, które na szlaku zastąpiono nowszymi konstrukcjami. przez pierwszy z nich prowadzi krótka kolej wąskotorowa, dostępna dla turystów zwiedzających muzeum.
A na bocznym torze stoi pięknie odnowiony parowóz Ty2-7 i trzy odnowione wagony. Pierwszy pasażerski klasy 3 (z tablicą kierunkową Jarosław – Sokal), pozostałe towarowe. Czasowo umieszczane są w nich różne wystawy.
172 km – Basznia Dolna. Na stacji jest rozbudowane torowisko, służące niegdyś do obsługi ruchu towarowego, a także bocznica prowadząca do dawnej wieży ciśnień. Krzaki wygrywają tu jednak z torami.
W latach 2021-2022 wiele się tu zmieniło. Budynek stacyjny wyremontowano, obok powstał pawilon konferencyjno-turystyczny. Do stacji doprowadzono też drogę asfaltową (!) i przygotowano parking.
Zmieniła się także wieża ciśnień.
Na zach. skraju peronu stacji Basznia Dolna mamy nowe przejście przez tory i nowa (oświetloną) alejkę żwirową prowadzącą do wieży. Na jej szczycie zamontowano kopułę obserwatorium astronomicznego Tymce. Obserwatorium otwarto jesienią 2022 r.
Przecinamy las Bałaje (tak lokalnie określa się pociąg pasażerski na tej trasie).
179 km – Lubaczów. Warto odwiedzić tu kościół pw. św. Stanisławaz końca XIX w. pełniący funkcję kokatedry diezecji zamojsko-lubaczowskiej, murowaną cerkiew grekokatolicką pw. św. Mikołaja z XIX w., pozostałości zamku, a nade wszystko Muzeum Kresów, z ciekawą ekspozycją.
Ciekawostką okolic stacji jest ruina dawnej wieży ciśnień.
Na szczycie nadal znajduje się zbiornik. Przypomina on statek kosmiczny USS Enterprise NCC 1701 ze Star Treka, który właśnie tu zacumował. Ponoć kapitan James T. Kirk postanowił osobiście sprawdzić piękno Roztocza… i podobno pozostał tu już na stałe.
Warto dodać, że peron na stacji w Lubaczowie zbudowano w 1991 r., z okazji II pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Ojczyzny, której jeden z przystanków miał miejsce właśnie w Lubaczowie. Ojciec Święty poświęcił wtedy lubaczowską prokatedrę. Kulminacyjnym momentem była msza św. na błoniach.
186 km – Oleszyce.
191 km – Nowa Grobla. Tuż za mostem na Lubaczówce, po lewej, mijamy nasyp nie ukończonego szlaku kolejowego mającego połączyć Nową Groblę z linią prowadzącą do Przemyśla. Prace prowadzone były w latach 1940-1941 przez ZSRR, a chodziło o ominięcie Muniny, która w owym czasie należała do Niemiec.
197 km – Korzenica. Mój ulubiony przystanek kolejowy na tym odcinku, położony w środku lasu. Oczywiście nie prowadzi do niego ani szosa, ani droga utwardzana. Trzeba leśnym duktem iść przez las… ale ma to swój klimat!
Pomiędzy tą stacją a następną przekraczamy dział wodny pomiędzy Sanem a Lubaczówką.
199 km – Zagrody. O tym przystanku wspominałem w opisie odcinka Rejowiec – Zawada, na którym odnajdziemy przystanek Zagrody Kościół.
202 km – Bobrówka. Za stacją, po lewej, widok na rozległe łąki. Dalej, po prawej, nasyp kolejnego nie ukończonego szlaku kolejowego, tym razem Munina – Rawa Ruska, mającego mieć alternatywny przebieg do trasy, którą podróżujemy. Tym razem nasyp wybudowali Niemcy, a cel budowy był czysto militarny – usprawnienie zaopatrzenia wojsk walczących na froncie wschodni po agresji Niemiec na ZSRR w czerwcu 1941 r.
211 km – Surochów. Miejsce urodzenia znanego komediopisarza i poety Aleksandra Fredry.
Za stacją przejeżdżamy most na rzece San. Jesteśmy w Dolinie Dolnego Sanu. Teraz ciekawy kamienny most (nieopodal słupek kilometrowy 1,6).
Następnie nasza trasa dobiega do uczęszczanego i zelektryfikowanego szlaku kolejowego magistrali podkarpackiej z Przemyśla.
217 km – Munina. Koniec roztoczańskiego odcinka. Dla formalności pojedziemy jeszcze kawałek dalej.
221 km – Jarosław. Stacja końcowa dla jednej z par roztoczańskich szynobusów (druga jedzie bezpośrednio do/z Rzeszowa). Tu można przesiąść się na kolejny pociąg do Przemyśla, Rzeszowa lub skład dalekobieżny, np. do Wrocławia).
- Trasa główna:
- Odcinek Rejowiec – Zawada, 54 km
- Odcinek Zawada – Zwierzyniec, 22 km
- Odcinek Zwierzyniec – Susiec, 31 km
- Odcinek Susiec – Hrebenne, 30 km
- Odcinek Hrebenne – Horyniec, 26 km
- Odcinek Horyniec – Munina, 56 km
- Trasy poboczne:
- Odcinek Zamość – Zawada, 12 km
- Odcinek Zwierzyniec – Tereszpol, 13 km
- Odcinek Hrebenne – Lwów, 76 km
- Odcinek Hrebenne – Poddębce, 11 km