Sella to mój ulubiony masyw w Dolomitach. Uwielbiam wszystkie szlaki tędy prowadzące i to zarówno te górne na Piz Boe (3152 m n.p.m.), jak i dolne. Na zdjęciu trawers pod basztami Selli z przełęczy Pordoi do Arabby. Średnia wysokość którą prowadzi ta trasa to 2650 m n.p.m. Cudo!
Wiosna na Roztoczu Zachodnim
Lato już coraz bliżej, ale wiosennych akcentów nadal nie brakuje. Okolice Szczebrzeszyna. W ubiegłym roku rosły tu tylko maki. Teraz jest już czerwono-niebiesko, z dyskretnym dodatkiem białego. A za rok?
Polesie, jezioro Piaseczno
Po deszczowym i zimnym maju zapowiada się gorący (oby jednak nie za bardzo) czerwiec. Niezależnie od warunków pogodowych słońce ostatnio dość regularnie (choć niecodziennie) zachodzi na kolorowo… Dziś było wprawdzie prawie bez kolorków, ale za to tydzień temu…
Narodziny gwiazdy
Przecudna wersja przecudnej piosenki SHALLOW z filmu A STAR IS BORN/ NARODZINY GWIAZDY. Przed wami Ally i Jackson Maine! Na marginesie, aktor Bradley Cooper (Jackson Maine) dotąd nie śpiewał, a wyszło mu fantastycznie! To trzecia wersja filmu z 1937 r. Każde pokolenie powinno mieć swoją…
Krzyż pod Długim Kątem
Przejeżdżając pociągiem/szynobusem pomiędzy stacjami Nowiny i Długi Kąt (Roztocze Środkowe) już wiele lat temu wypatrzyłem ciekawy samotny kamienny krzyż. Jakoś nie składało się zobaczyć go z bliska, znajduje się on w środku lasu i z uwagi na mocno piaszczyste dukty nie bardzo da się tu podjechać rowerem. Można jednak dotrzeć pieszo, co uskuteczniłem w majówkę 2019 r. Szynobusem podjechałem do Nowin, a stamtąd pieszo udałem się wzdłuż torów na zach. Wspomniany krzyż znajduje się w pobliżu słupka kilometrowego 94,7, po płn. stronie torów. Napis na nim głosi, że ten krzyż postawiony jest kosztem Jana Zuba 21 listopada 1865 r. Fundator mieszkał w lesie i pewnie z tej przyczyny zwany był lasowym. Krzyż natomiast – według niektórych źródeł – upamiętnia powstańca z 1863 r., który po ranach zadanych przez Kozaków zmarł w tej okolicy, w domu wspomnianego Jana Zuba.
Niesamowite było to, że choć dzień trafił się pochmurny, to w momencie gdy doszedłem do krzyża na chwilę pojawiło się słońce!
Fotograficzna atrakcja Suśca
W Suścu 1 maja 2019 r. (czyli wczoraj) otwarto nową placówkę muzealną – ANALOGOWY: WYSTAWA APARATÓW FOTOGRAFICZNYCH. Znajduje się ona w budynku dawnego sklepu, nr domu 121, naprzeciwko małego parkingu przy źródełkach. Ekspozycja obejmuje ponad 500 analogowych eksponatów z okresu XIX i XX w. Wypatrzyłem tam m.in. całą gamę Zenithów, jednego z tych modeli używałem przez wiele lat… Są też akcesoria, takie jak np. dalmierze. Wstęp 8 zł, zniżka dla młodzieży. W majówkę był czynne codziennie, w sezonie miało być otwarte w soboty i niedziele. EDIT Niestety nie jest. W wakacje 2019 r. muzeum jest dostępnie wyłącznie dla grup zorganizowanych powyżej 10 osób i tylko po uprzednim zgłoszeniu mailowym (analogowy.susiec@gmail.com).
Szynobusem na Majówkę na Roztocze
Zbliża się Majówka, to czas gdy na Roztoczu pojawia się wyjątkowo wielu turystów. Czy będą mogli przyjechać do nas koleją?
Czytaj dalej „Szynobusem na Majówkę na Roztocze”Cmentarz z Szalenika k. Bełżca
Murowany grobowiec rodziny Käempfów w Szaleniku. Obecnie pozbawiony jest tablic, choć widać ślady po dwóch. Szkoda, to wszak dawni właściciele lokalnego dworu i folwarku i warto ich upamiętnić. Jest jeszcze pytanie: dlaczego grobowiec stanowi oddzielną mogiłę i nie znajduje się na zwykłym cmentarzu? Może dlatego, że właściciele nie byli katolikami, tylko ewangelikami. A może to wyraz przywiązania do swojego folwarku? W każdym razie mauzoleum ma pochodzić z lat 30. XX w.
Pięknych świąt!
Prezent na święta… Pamiątka z wiosennej wędrówki z Pawłem Rydzewskim po lasach k. Werchraty. Weszliśmy na grodzisko, które zajmuje płn.-zach. kulminację dość rozległego wzgórza, wysoko wzbijającego się ponad okolicę. Ciekawostką jest zachowany okalający dawny gród rów. Badania nie były tu jeszcze prowadzone, stąd na razie datowanie obiektu nie jest możliwe. Na grodzisku, tak jak i w dalszej części szczytowych partii wzgórza, odnaleźć można ciekawe kamienie z tajemniczymi zagłębieniami, a także dziurami (na wylot). Bodaj najciekawszy pokazuję na zdjęciu. Więcej o grodzisku można przeczytać w Gazecie Horynieckiej nr 52 z marca 2019 r.
Huta Kryształowa wiosną
Huta Kryształowa to perełka okolic Horyńca. W XVIII w. faktycznie była tu huta, której wyroby oglądałem swego czasu w Warszawie na specjalnej wystawie w Muzeum Narodowym. Dziś atrakcją Huty Kryształowej jest aleja starych lipowych drzew. Pięknie jest tu wiosną. Tę kwitnącą czereśnię odnalazłem niedaleko alei, w pobliżu budynku dawnej gorzelni.